Trzy poziomy porowatości włosów

Suche włosy wymagają specjalnej pielęgnacji. Co należy robić, aby poprawić ich kondycję? Sposobów jest wiele. Jednak styliści zwracają uwagę na porowatość. Jej rozpoznanie ma być kluczem do sukcesu.

123RF/PICSEL

Trzy poziomy porowatości włosów

Tu mogą pomóc proteiny. Kuracja wypełni ubytki w strukturze włosa. W tym przypadku należy zwrócić uwagę na szampon, którego skład chemiczny może być zbyt intensywny. Często zdarza się, że szampony wypłukują cenne składniki. Należy też unikać suszenia suszarką. Szczególnie ciepłym powietrzem, które dodatkowo osłabia łuski.123RF/PICSEL

Wystarczy zrobić prosty test, aby przekonać się, czym jest porowatość. Złap kilka włosów i palcami przejedź po nich od nasady po same końce. Jaka jest ich struktura? Są gładkie w dotyku czy miejscami chropowate? Za chropowatość odpowiadają łuski. Stopień odchylenia świadczy o poziomie porowatości. Najlepiej widać to pod mikroskopem.123RF/PICSEL

Eksperci wyróżnili trzy stopnie porowatości. Na ich podstawie możesz ocenić, w jakiej kondycji są twoje włosy. Pierwszy to włosy niskoporowate. W tym przypadku łusi do siebie przylegają. Nie ma powodów do obaw.123RF/PICSEL

Ostatni z wyróżnianych typów porowatości to włosy wysokoporowate. Jak je rozpoznać? To te, które się puszą, przypominają suchą szczotkę i trudno nad nimi zapanować. Nie widać tego gołym okiem, ale łuski w tym przypadku są mocno rozchylone. 123RF/PICSEL

Osoby z włosami średnioporowatymi mają już powody do niepokoju. Konstrukcja włosa jest poważnie naruszona i wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Łuski odchylają się w różnym stopniu. Co im może pomóc? Wskazane jest olejowanie. Domowe zabiegi z użyciem oliwy lub oleju śliwkowego przyniosą oczekiwane rezultaty. Styliści oceniają, że większość społeczeństwa ma właśnie taką strukturę włosa. 123RF/PICSEL