W dobrym tonie
Czekoladowy brąz, złoty blond czy miedziany rudy? Kusi cię nowy kolor włosów? Nasz ekspert, gwiazda programu "Salonowe rewolucje", wziął pod lupę koloryzacje gwiazd.

Idealny kolor włosów to taki, który harmonizuje z typem karnacji. Dlatego dobierając odcień farby, powinnaś być bez makijażu - podkład, puder i korektor ukrywają twój naturalny kolor skóry. Drugi element, który powinnaś wziąć pod uwagę, to oprawa oczu oraz ich kolor: odcień włosów powinien go podkreślać, a nie tłumić. Równie ważny jest twój styl i efekt, jaki chcesz osiągnąć.
Jeśli wolisz klasyczną elegancję, postaw na naturalne odcienie, jeśli lubisz eksperymenty - możesz wypróbować nawet ostrą czerwień czy wyrazisty granat. Niektóre kobiety mogą pozwolić sobie na dowolny kolor włosów: istotny jest dobór odcienia.
Ciepło, cieplej, za ciepło
Dziewczęcą urodę Jennifer Lawrence (22) przytłacza ciemny kolor włosów. Jako brunetka jest demoniczna i zbyt poważna. Średni odcień blondu to krok w dobrym kierunku, ale w tym przypadku jest on zbyt ciepły, co daje efekt rozmycia rysów. Chłodny blond i lekko rozświetlone końcówki pasują do wizerunku aktorki. Choć krótsze włosy zaokrągliły jej twarz, to skręt loków dodaje tu dynamiki.

Sztuka cieniowania
Agnieszka Szulim (35) często farbuje włosy. Podąża za trendami, ale nigdy nie przekracza granicy dobrego smaku i wybiera kolory, które współgrają z jej typem urody. Jednak im jaśniejszy odcień, tym gorszy efekt. W najjaśniejszym wariancie twarz zlewa się z włosami. Złotobeżowy jest z kolei zbyt płaski i jednolity. Ładny, ale nudny. Do Agnieszki najlepiej pasuje najciemniejszy odcień. Atutem są tu ciemniejsze odrosty przy skórze, które podkreślają owal twarzy, tworząc dla niej oprawę.

Trendy górą!
W zimnym perłowym blondzie Emily Blunt (30) wygląda korzystnie, bo jej włosy lśnią i są zadbane. Ten kolor rozświetla twarz. Ma jednak wadę: jest zbyt jasny, przez co brakuje kontrastu między włosami a cerą. Aktorka to "urodzona" brunetka - ciemne włosy podkreślają jej charakter. Jednak zbyt jasne końcówki psują efekt. Emily najlepiej prezentuje się w zgodnej z trendami koloryzacji typu mokka ombré: ciemny kolor stopniowo przechodzi w jaśniejszy na końcach.

Zabawa w ciepło-zimno
Na przykładzie koloryzacji Sylwii Gliwy (34) doskonale widać, że odcień ma znaczenie! We wszystkich wariantach aktorka postawiła na blond. Ten najjaśniejszy jest zdecydowanie przesadzony - płaski, przez co fryzurze brakuje dynamiki. Ciemny blond w ciepłych tonacjach jest z kolei mało wyrazisty. Strzałem w dziesiątkę jest ciemny, zimny blond z jasnymi refleksami na końcach, który wspaniale podkreśla rysy gwiazdy.

Natura wiedziała lepiej
Teoretycznie ciemny kolor włosów powinien służyć Lily Cole (25), bo "wyszczupla" jej okragłą twarz. W tym przypadku teoria się jednak nie sprawdziła. Jako ciemna szatynka modelka straciła dziewczęcy urok. Równie chybiony był wybór blondu, który wydobył różowy kolor karnacji. Porcelanowa cera najkorzystniej wygląda w otoczeniu włosów w odcieniach złota. Naturalny rudy kolor jest zatem dla modelki optymalny, a odcień, barwa i ton nasycenia - idealne.
Leszek Czajka stylista gwiazd, ambasador marek L’Oréal Professionnel i Kérastase
SHOW 10/2013