Wiosna będzie eko

Słomiany kapelusz przewiązany wstążką, chroniący przed słońcem, znowu jest na topie, tak jak torebki ze słomy oraz sznurkowe koturny bądź espadryle. Szczególnie trend ten widać było na pokazach Rogera Viviery oraz Bottegi.

Znany dom mody Chanel, pokazując swoją najnowszą kolekcję, nawiązał do słomianych trendów - kłosy we włosach modelek, wiklinowe koszyki i chodaki.

Na łono natury zabrał nas Karl Lagerfeld - pokazując hafty i dziergania. Zdecydowanie powiało urokiem wiejskiego stylu życia. Czyżby miejski casual look robił sobie wakacje?

Nadal będziemy nosić kolory pastelowe, ale tej wiosny intensywność barw trochę się ożywi jak widać na tegorocznych pokazach Burberry, czy Soni Rykiel. Projektanci nadali kolorom nawet specjalną nazwę "sorbetowe". Prawda, że apetycznie?

Modne są tkaniny tęczowe, z łagodnym przejściem kolorów. Można łączyć jedną tonację kolorystyczną lub barwy kontrastowe.

Popularna będzie również biel - jako barwa dominująca cały strój lub w połączeniu z beżami. Nosimy szarości, ale wpadające zdecydowanie w błękit i odcienie srebra.

Zobacz rozmowę z Marią Szaj - dyrektor działy mody magazynu "Twój Styl":

Dżins powraca w odcieniach blue, ale najmodniejszy jest z lekkimi śladami zużycia - przetarcia, wytarcia.

Popularne będą ogrodniczki, rybaczki, dziewczęce sukienki za kolana i nawet dżinsowe żakiety. Wyraźnie trend dżinsowy zaznaczył na swoim pokazie Ralph Lauren, proponując powrót na Dziki Zachód.

Królować będą buty z bardzo małymi obcasikami. Na pokazach pojawiły się także buty ażurowe - powycinane laserowo w różne geometryczne wzory - długie, na obcasie.

Nadal możemy nosić też buty z odkrytymi palcami. Modne są kwiaty jako wzór na butach, bądź jako przytwierdzona do nich ozdoba.

Wiosną obowiązywać będą fasony klasyczne jak z lat czterdziestych - do kolan, wcięte w talii, z rękawkiem. Nadal trendy są falbany - teraz jednak większe i bardziej podniesione, sztywne.

Ciągle nosimy też kwiaty, ale już bardziej jako deseń niż dodatek. Popularne będą także bardzo długie spódnice.

Nieco odmiennej elegancji zaproponował Dior i Antonio Marras. Delikatne, zwiewne haleczki zastępujące bluzki, dodają uroku i subtelnej kobiecości, a bogato haftowane gorsety i bardotki, kokietują spod żakietów oraz koszul.

Półtransparentne bluzeczki i narzutki idealnie współgrają z koronkowymi dodatkami, noszonymi blisko ciała. Mimo odważnego charakteru , jaki idzie za tym bieliźnianym trendem, z wielu elementów można stworzyć zestaw idealny zarówno na większe wyjście, jak i letni spacer.

Jesienią królować będzie oversize, czyli ubrania jak z szafy starszego brata - za duże marynarki szerokie w ramionach, duże spodnie. Na paryskich pokazach trend ten wprowadzili właśnie Pollini i Sonia Rykiel.

Aleksandra Aniekwe