Wysoce atrakcyjne
Podstawą jest smukła szpilka. I tyle z klasyki. Reszta powinna być ekstrawagancka. Projektanci mają różne pomysły na ozdabianie wyjściowych pantofli. Najbardziej efektowne? Kolorowe ćwieki, skórzana wycinanka, przejrzyste tworzywo.


Obcas szkarłatny, czubek różowy, a reszta buta przezroczysta, inkrustowana różnobarwnymi ćwiekami. Podeszwa? Obowiązkowo czerwona, bo to szpilki wymyślone przez Christiana Louboutina.
W odpowiedzi inny sławny szewc, Jimmy Choo, zaprojektował pantofle ozdobione czarno-czerwoną skórzaną wycinanką.
A Gosia Baczyńska, która we współpracy z firmą Nunc po raz pierwszy stworzyła autorską kolekcję butów, na czarno-przezroczystych szpilkach umieściła cytat z amerykańskiego pisarza Henry’ego Millera: "When you can’t create, you can work" (Gdy nie możesz tworzyć, wciąż możesz pracować). Czyżby artystyczna prowokacja?
Lidia Pańków
Twój Styl 3/2015