Wzrasta popularność luksusowych produktów z drugiej ręki

W ostatnich latach można zauważyć wzrost popularności odzieży używanej. Pojawia się coraz więcej second-handów, a wiele z nich oferuje swoje produkty także online. Dzięki temu można kupić ubrania czy akcesoria niedostępne w firmowych sklepach stacjonarnych. Wraz z modą na second-handy wzrasta także popularność luksusowych produktów z drugiej ręki.

Wśród popularnych marek luksusowych produktów używanych znajduje się Chanel
Wśród popularnych marek luksusowych produktów używanych znajduje się ChanelGetty Images

Luksusowe produkty z drugiej ręki

Przedmioty z drugiej ręki, jak ubrania, biżuteria, akcesoria popularnych domów mody były wciąż w tym samym stopniu luksusowe ze względu na jakość, wygląd czy metkę. Jednocześnie stały się dostępne także dla szerszej grupy odbiorców - koneserów mody vintage lub osób szukających okazji cenowych na produkty z górnej półki. Najczęściej w obiegu luksusowych produktów używanych znajdują się takie marki, jak:

  • Fendi,
  • Chanel, 
  • Louis Vuitton,
  • Gucci.
Biżuteria vintage jest coraz bardziej popularna
Biżuteria vintage jest coraz bardziej popularna123RF/PICSEL

Moda vintage: Popularność second-handów

W ostatnich latach można zauważyć, że nastąpił ponowny rozkwit branży odzieży używanej. Second-handy już nie są kojarzone negatywnie, a wręcz przeciwnie - ludzie coraz częściej chwalą się swoimi zdobyczami z drugiej ręki. Powstaje więcej sklepów stacjonarnych z wyselekcjonowaną odzieżą używaną, outletową, jak również na wagę.

Jednak obecnie powstające second-handy wyróżnia postęp technologiczny, na który nie mogły liczyć ciuchlandy jeszcze kilka lat temu. Teraz sklepy z odzieżą vintage promują się w Internecie, mają własne strony internetowe i fanpage w social mediach. W dodatku, w większości z nich możemy już liczyć na płatność kartą, a w niektórych nawet na opcję zwrotu towaru. Wiele zmieniło się w kwestii funkcjonowania second-handów w ciągu ostatnich lat.

Rare Vintage - ubrania z przeszłościąBarracuda film & tv
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas