Zrób to sama

Niełatwo znaleźć w sklepie idealnie dopasowane spodnie. Zwężanie lepiej zostawić krawcowej, ale skracanie nogawek to nic trudnego.

Oceń długość
Pamiętaj, że jeśli pojawia się więcej niż jedno małe załamanie z przodu nad stopą, oznacza to, że spodnie są za długie. A składając się nad butem w harmonijkę, optycznie skracają sylwetkę.

Poznaj zasady
Pierwsza - spodnie na całej długości muszą trzymać linię prostą. Druga - im węższe są nogawki, tym powinny być krótsze.

Minimalne wydatki
Samodzielne skrócenie spodni prawie nic nie kosztuje. Musisz tylko mieć dostęp do maszyny, centymetr krawiecki oraz nici w odpowiednim kolorze. Za nici i centymetr zapłacisz ok. 8 zł.

Jak to zrobić
Jeśli skracasz dżinsy, to najpierw je upierz, bo materiał może się skurczyć. Dokładnie zmierz, jaką długość powinny mieć nogawki. Odetnij je na odpowiedniej wysokości, zostawiając ok. 2 cm na podwinięcie. Dżinsy podwiń i przeszyj prostym ściegiem. Spodnie z innego materiału, np. wełny, podszyj ręcznie, aby ścieg był niewidoczny.

Bez podwijania
Nogawki dżinsów możesz skrócić też w taki sposób, aby zachować oryginalne podwinięcia. Z odciętych części nogawek odkrawasz jeszcze nadmiar materiału, zostawiając ok. 1 cm od fabrycznego przeszycia. Wypruwasz stare przeszycie i przyszywasz na maszynie po śladzie wyprutej nitki.

Za skrócenie nogawek zapłacisz u krawcowej ok. 10-15 zł, w zależności od rodzaju materiału. Jeśli masz rodzinę i w ciągu roku dopasowujesz np. sześć par spodni, będzie Cię to kosztować ok. 60 zł. Ręczne podszycie wszystkich nogawek to wydatek ok. 90 zł.