Anna Karczmarczyk. Być kobietą
Aktorka w mediach społecznościowych przyznała, że długo nie mogła zaakceptować swojej fizyczności. Zaszufladkowana w kategorii „ słowiańska uroda” choć swoją inteligencję i siłę ocenia wysoko. W wiedzy na temat samochodów nie odbiega od mężczyzn, a mimo to nie jest traktowana na równi z płcią odmienną. - Być kobietą... długo nie akceptowałam swojej fizyczności, bo przecież przez nią jestem „inaczej” traktowana i w tym przypadku „inaczej” wcale nie znaczy lepiej. Biust, biodra, rozmiar 34/36, słowiańska uroda - niekiedy mogą być przekleństwem, a przecież jestem tak samo odważna jak mężczyzna, przecież jestem tak samo inteligentna i tak samo mogę znać się na np. samochodach- napisała na swoim profilu na Instagramie Karczmarczyk. - Świat utrudniał mi wiarę w moc kobiet, dlatego tak bardzo chciałam chodzić w „męskich spodniach”. Kobiecość odkrywam dopiero teraz, dopiero teraz się nią cieszę bo przecież to właśnie Ona jest moją siłą (pisownia orginalna) - dodała aktorka na Istagramie. Wpis na Instagramie aktorki wzbudził poruszenie. Fani, którzy od lat kibicują aktorce podziwiają ją w każdym wydaniu. I z myślą o nich przygotowaliśmy zdjęcia, które najlepiej obrazują kobiecą siłę.