Lizzo w mini. Przesadziła?
Lizzo jest piekielnie zdolną piosenkarką, do tego osobą obdarzoną niesamowitym poczuciem humoru. I sporą tuszą. Na początku kariery krępowała nawet ciało folią, by wyglądało na mniejsze, ale później zrozumiała, że akceptacja siebie jest najważniejsza. Lizzo uczyniła filozofię body positive częścią swojej twórczości. W swoich piosenkach podkreśla wartość różnorodności, zatrudnia też tancerki plus size. Lizzo wypracowała sobie charakterystyczny styl, który nie polega na ukrywaniu krągłości, a raczej na podkreślaniu kobiecości i pewności siebie. Lizzo chce być na scenie królową. Kocha tiule i obcisłe gorsety, lubi błyszczeć i prowokować. A jednak kreację, jaką wybrała na galę 2019 BET Awards trudno zaliczyć do udanych. Ogromne bufiaste rękawy zachwiały proporcjami gwiazdy, nie dając nic w zamian. Góra nieco spłaszczyła biust, a dół okazał się zupełnie bez pomysłu, pozostając w kontraście do przepychu i ekstrawagancji obecnych w linii ramion. Jedyne co ratuje tę stylizację, to… sama Lizzo i jej niezachwiana pewność siebie.