Najmodniejsze nakrycie głowy? Beret!

Marnie chroni przed chłodem, ale za to jak wygląda! Tej jesieni berety królują na wybiegach, ulicach i sklepowych półkach. Niewielu jednak wie, jaka historia kryje się za tym figlarnym nakryciem głowy.

123RF/PICSEL

Najmodniejsze nakrycie głowy? Beret!

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że beret to jedno z najstarszych nakryć głowy. Pierwsze modele tej prostej czapki znane były już bowiem 1500 lat p.n.e. , a nosili je Kreteńczycy.
Niektórzy historycy ubioru zwracają również uwagę, że owo nakrycie głowy do kontynentalnej Europy mogło przywędrować wraz z wojskami arabskimi, które w VIII wieku podbiły Hiszpanię. Moda na zawadiackie nakrycie głowy bez trudu przekroczyła granicę, oddzielającą Hiszpanię od Francji, by nad Sekwaną doczekać się pełnego rozkwitu.
Zanim jednak berety trafiły na salony i wybiegi, były noszone przez pasterzy z południowo-zachodniej Francji. Dawały im doskonałą ochronę przed wiatrem, chłodem i deszczem. Berety wykonywano z filcu, a ich kolory zmieniały się w zależności od okresu i regionu, w którym były wytwarzane. Najpierw jasne (ecru lub białe), z czasem zaczęły nabierać kolorów, farbowano je na brązowo, zielono, czerwono i niebiesko.
Na salony berety przywędrowały z początkiem XX wieku, wtedy też utrwaliła się ich najpopularniejsza kolorystyka: czarna i najpopularniejszy fason: prosty, zdobiony antenką. Również na początku XX wieku po berety sięgnęły kobiety. To, przez wieki uważane za męskie, nakrycie głowy, dla sufrażystek i feministek stanowiło symbol emancypacji. 

Sufrażystki były może pierwszymi, ale nie jedynymi rewolucjonistkami, które przywdziały to proste nakrycie głowy. Nosił je również m.in. Che Guevara ( w nim został sportretowany na słynnym plakacie) oraz członkowie amerykańskiego ruchu Czarnych Panter.
+1
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas