Mięso z kurczaka - czego o nim nie wiesz?

Kurczak to jedno z najchętniej jedzonych przez nas mięs. Jest nietłuste, smaczne i bogate w białko, witaminy oraz sole mineralne. Nie każdy jednak wie, jakie mięso wybierać w sklepie, żeby było jak najlepszej jakości. Oto na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę!

123RF/PICSEL

Mięso z kurczaka - czego o nim nie wiesz?

Kurczak na zdrowie?

Mięso z kurczaka polecane jest wszystkim i  to niezależnie od wieku oraz zdrowotnych problemów. Jest lekkostrawne, zawiera niewielką ilość tłuszczu i odpowiednio przyrządzone świetnie smakuje. To idealny posiłek dla dzieci, osób starszych oraz tych, zmagających się z nadwagą, problemami z trawieniem czy niedoborem witamin i minerałów. Jedyną częścią kury, która nie ma znaczących wartości zdrowotnych, jest skórka.
Białe paski na mięsie 

Oliwy do ognia dolały badania opublikowane przez Poultry Science, w których poddano wątpliwości jakość mięsa z białymi liniami. Naukowcy wyjaśnili, że białe prążki wskazują na rodzaj hodowli, w której kurczak się rozwijał, a dokładniej wspomnianej wyżej metody sztucznego napędzania. Drób ma urosnąć jak najszybciej i to w jak najkrótszym czasie, co oznaczałoby dokarmianie go paszami, zawierającymi hormony oraz antybiotyki.

Takie mięso miałoby mieć mniej białka i o wiele więcej tłuszczu. Gorzej wchłaniałoby marynaty i mimo odpowiedniej obróbki termicznej pozostawało twarde.
Jak wybierać mięso w sklepie?

Według hodowców i lekarzy weterynarii białe prążki na mięsie nie są powodem do obaw. Mogą być uwarunkowane genetycznie, ale na pewno nie są niebezpieczne dla zdrowia. Ptaki hodowlane leczone są antybiotykami wyłącznie w razie choroby i pod czujnym okiem specjalistów. 

Żeby mieć pewność, że kupowane przez nas mięso jest najlepszej jakości, powinniśmy sięgać po kurczaka zagrodowego, który żywiony jest odpowiednią karmą i hodowany w rodzinnym gospodarstwie. Taki drób żyje dwa razy dłużej, niż ptak na fermie, ale jego mięso jest również odpowiednio droższe.
Mimo wymienionych właściwości mięso z kurczaka od lat cieszy się złą sławą. Głównie za sprawą antybiotyków, które podobno są wstrzykiwane kurom przez hodowców. Jedną z częściej powtarzanych teorii jest również ta, która wskazuje na genetyczną modyfikację drobiu. Takie ptaki miałyby cierpieć na choroby mięśni i w efekcie zawierać o 224 proc. więcej tłuszczu.
+1
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas