Beata Tyszkiewicz. Jak zmieniała się przez lata?

Beata Tyszkiewicz wraz z wiekiem nie traci klasy i uroku osobistego. Charyzmatyczna aktorka nie bez powodu jest nazywana "pierwszą damą polskiego kina". Spójrzcie, jak zmieniała się na przestrzeni lat!

article cover
SPUTNIK RussiaEast News

Beata Tyszkiewicz. Jak zmieniała się przez lata?

Wybitny talent aktorski Beaty Tyszkiewicz ujawnił się jeszcze na długo przed tym, zanim w 1973 roku otrzymała uprawnienia aktorskie. 

Miała zaledwie 19 lat, kiedy pojawiła się na ekranie filmowym, wcielając się w rolę Klary w ekranizacji "Zemsty" Aleksandra Fredry. Reżyserem sztuki był Antoni Bohdziewicz.
Beata Tyszkiewicz ma obecnie 82 lata, ale jej urok osobisty i charyzma sprawiają, że kiedy pojawia się na szklanym ekranie, wciąż trudno jest oderwać od niej wzrok. 

Piękność o arystokratycznych korzeniach na przestrzeni lat pojawiła się w ponad stu produkcjach filmowych, a także wielu serialach i programach telewizyjnych. 

Uczyła się w szkole Sióstr Niepokalanek w Szymanowie, a następnie przez dwa lata uczęszczała do warszawskiej Akademii Teatralnej.
Na przełomie lat 50. i 60. Beata Tyszkiewicz była w Polsce wielką gwiazdą. Jej niezaprzeczalny talent, nieprzeciętna uroda, charyzma i klasa przyczyniły się do tego, że wielu do dziś nazywa ją "pierwszą damą polskiego kina". 

Zagrała wiele ról, ale najbardziej znana jest z takich produkcji jak "Marysia i Napoleon", "Lalka", "Popioły", "Wielka miłość Balzaka", "Wszystko na sprzedaż", "Wspólny pokój" czy "Szlacheckie gniazdo". Pojawiła się też m.in.w "Samsonie i w "Dziś w nocy umrze miasto".
Beata Tyszkiewicz nie ograniczała się jedynie do polskich produkcji. Grała też w tych zagranicznych, m.in. rosyjskich, francuskich czy nawet indyjskich. 

Jej role w polskich serialach są niezapomniane, zwłaszcza te z "Nocy i dni", "Komediantki" czy "Polskich dróg". Od razu było widać, że polska aktorka ma w sobie "to coś". 

W wykreowanych przez siebie postaciach była piękna, kobieca i zmysłowa. Emanowała subtelnym, nieprzesadzonym erotyzmem i była w tym bardzo naturalna. Nic dziwnego, że kochały się w niej tłumy, a gwiazda do dziś ma mnóstwo fanów.

Na zdjęciu: Beata Tyszkiewicz w 2000 roku
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas