A psik! Znów ten katar sienny
Nagle zaczyna kręcić cię w nosie. Myślisz, że to przeziębienie. Nie wiadomo, skąd pojawia się katar.
Dla jednych to oznaka infekcji, dla innych zapowiedź koszmaru, jaki czeka ich aż do jesieni. Już od połowy lutego zaczynają kwitnąć drzewa liściaste, w maju rozkwitają iglaki, w czerwcu jest chwila spokoju, ale za chwilę zaczynają pylić trawy i chwasty. Jeśli jesteś alergikiem, bezpiecznie możesz poczuć się dopiero w październiku.
Skąd ten katar? To stan zapalny błony śluzowej nosa. Nie wywołały go - jak w przypadku zwykłego kataru - bakterie czy wirusy, tylko pyłki roślin. To twój układ odpornościowy traktuje je jak wroga i wysyła przeciw nim przeciwciała, które znajdują się we krwi. Kiedy wiążą się one z alergenem, wówczas z komórek przechodzi do krwi histamina - substancja, która odpowiada za to, że kichasz, łzawią ci oczy, drapie w gardle i kapie ci z nosa. Na katar sienny, czyli pyłkowicę cierpi co piąty Polak.
Najlepsze sposoby na katar
Unikaj wroga. W myśl zasady: "Nie ma alergenu, nie ma alergii". Omijaj więc rośliny, których pyłki mogą cię uczulać. Po przyjściu do domu weź prysznic, zmień ubranie, starannie oczyść włosy. Często wietrz mieszkanie, najlepiej po deszczu (wtedy nasączone wilgocią pyłki opadają na ziemię). Często zmywaj podłogi i odkurzaj meble. Gdy kwitną rośliny, na których pyłki jesteś uczulona, staraj się spać przy zamkniętym oknie (chyba, że pada deszcz).
Usuń alergeny z nosa. Musisz je porządnie wypłukać. Najlepiej za pomocą izotonicznych roztworów wody morskiej (w sprayu lub ampułkach) albo soli fizjologicznej. Preparaty te przy okazji również nawilżają podrażnioną śluzówkę.
Miej pod ręką leki antyhistaminowe (np. Claritine, Clemastine). Łagodzą świąd oraz hamują katar.
Sięgnij po zioła. Katar sienny łagodzi lepiężnik różowy. Roślina ta zawiera petazynę - substancję o działaniu przeciwhistaminowym.
Odczulanie, czyli immunoterapia swoista. Zmniejsza nasilenie objawów i hamuje rozwój choroby (alergia nie rozszerza się na inne alergeny, nie przechodzi też w atopowe zapalenie skóry, alergiczny nieżyt nosa czy astmę oskrzelową). Immunoterapia polega na podawaniu coraz większych dawek alergenu. W ten sposób przyzwyczaja się do niego organizm. Często szczepionka dobierana jest indywidualnie do rodzaju uczulenia.
Świat i Ludzie 12/2011