Co jeść podczas miesiączki

Mało się o tym mówi, ale dieta może mieć kluczowy wpływ na przebieg miesiączki!

Niedobory pierwiastków jeszcze bardziej pogarszają samopoczucie
Niedobory pierwiastków jeszcze bardziej pogarszają samopoczucie 123RF/PICSEL

To, co jemy, jest szczególnie ważne... dla kobiety. Miesiączkowanie oznacza bowiem, że regularnie ubywa żelaza (co może skutkować anemią i  spadkiem odporności); magnezu (skurcze i bóle); potasu (utrata apetytu); wapnia (osłabienie kośćca); cynku (zaburzenia hormonalne). Dlatego wspomóż się dietą! Zjedz coś zdrowego, na przykład czekoladę

Sięgaj po łatwo przyswajalny wapń: jogurt naturalny, zsiadłe mleko, kefir i maślankę.

Masz apetyt na słodkie? Śmiało wybieraj ciemną czekoladę. Dostarczysz sobie magnezu.

Dobrym źródłem magnezu są też tłuste ryby - śledź, makrela, halibut i łosoś. Złagodzisz skurcze i poprawisz sobie nastrój dzięki kwasom omega-3 i witaminie D.

Polub ciecierzycę, która jest bogata w cynk. Dodana do sałatki czy w postaci pasty poprawia poziom hormonów. Ważne! Ugotuj ją sama, nie sięgaj po konserwową. Świeża zachowa więcej mikroelementów i będzie pozbawiona aluminium.

Jedz zielone warzywa, zwłaszcza brokuły, kapustę, szpinak, jarmuż. Albo pij zielone koktajle. Wystarczy zblendować garść szpinaku, jabłko i sok pomarańczowy - to prawdziwa bomba żelaza. Pij zioła -  rozkurczowy rumianek, uspokajającą melisę, bogatą w  żelazo pokrzywę i łagodzący obfite krwawienia... krwawnik.

Uważaj na mleko

Dobrodziejstwem są produkty mleczne, ale tylko te po fermentacji. W czasie miesiączki niewskazane jest picie mleka, bo może powodować dodatkowe dolegliwości, jak wzdęcia i problemy jelitowe.
Zobacz także:

Twoje Imperium
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas