Cytologia nie boli

​Polki wiedzą, że regularnie wykonywana cytologia może ustrzec przed rakiem, ale wiele z nich nie stosuje tej wiedzy w praktyce. A cytologia jest badaniem bezpłatnym, dostępnym, zabierającym mało czasu i wystarczy ją wykonywać raz na trzy lata! Każda Polka w wieku 25-59 lat może skorzystać raz na trzy lata z przywileju bezpłatnej cytologii dzięki Populacyjnemu Programowi Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy.

Polki w wieku 25-59 lat mogą skorzystać raz na trzy lata z przywileju bezpłatnej cytologii
Polki w wieku 25-59 lat mogą skorzystać raz na trzy lata z przywileju bezpłatnej cytologii Picsel123RF/PICSEL

Jeśli okaże się, że powinna zgłaszać się częściej na cytologię, zostanie o tym powiadomiona, jeśli zaś wykryte zostaną nieprawidłowe komórki, zostanie skierowana do dalszej diagnostyki.

Powszechnie mówi się, że cytologia wykrywa raka szyjki macicy, ale to uproszczenie; cytologia wykrywa nieprawidłowe komórki, które mogą świadczyć o tym, że rozwija się rak. Najważniejsze: dzięki regularnie wykonywanej cytologii chorobę wykrywa się na etapie przedinwazyjnym, a zatem wtedy, kiedy leczenie jest zarówno skuteczne, jak i stosunkowo krótkie.

Jak wygląda badanie cytologiczne?

Jak wskazują badania ankietowe, jedną z barier, które Polki zniechęcają do wykonywania cytologii regularnie, jest poczucie wstydu, skrępowanie. Faktem jest, że do badania cytologicznego konieczne jest rozebranie się z majtek, jednak do badania cytologicznego dochodzi w gabinecie ginekologicznym lub położniczym u specjalisty lub specjalistki medycznej, zobowiązanych do poszanowania intymności pacjentki oraz zachowania tajemnicy zawodowej.

Na dodatek trwa ono krótko i jest bezbolesne. Polega na zebraniu specjalną szczoteczką wymazu z tarczy szyjki macicy i ze strefy przejściowej, przeniesieniu tak pobranego materiału na suche szkiełko i poddanie go, po barwieniu, ocenie mikroskopowej. Oceną mikroskopową zajmują się lekarze patolodzy; materiał może pobrać położna lub ginekolog.

W Polsce 14 procent kobiet robi badania regularnie
W Polsce 14 procent kobiet robi badania regularniePicsel123RF/PICSEL

Pięć powodów, dla których warto robić cytologię regularnie

Warto dbać o siebie; profilaktyczne badania to inwestycja (czasu) w zdrowie, a zatem także dobre samopoczucie i urodę

Badanie trwa krótko - ok. 15 minut - i jeśli jest prawidłowe, wystarczy je wykonywać raz na trzy lata

Cytologia pozwala wykryć zmiany jeszcze przed rozwojem choroby - leczenie trwa krótko i jest skuteczne

Cytologia jest bezpłatna i dostępna w ośrodkach na terenie całego kraju bez długiego czasu oczekiwania

Lepiej, taniej i łatwiej zapobiegać niż leczyć!

Badanie polega na zebraniu specjalną szczoteczką wymazu z tarczy szyjki macicy
Badanie polega na zebraniu specjalną szczoteczką wymazu z tarczy szyjki macicyPicsel123RF/PICSEL

Na zlecenie Ministerstwa Zdrowia firma Kantar Millward Brown przeprowadziła w ubiegłym roku badanie, które miało odpowiedzieć na pytania związane z postawami wobec działań prozdrowotnych wśród mieszkańców Polski, w tym z uwzględnieniem populacji Polek. 

Sondaż wśród pań przeprowadzono metodą CATI, za pomocą wywiadów telefonicznych wśród 1061 kobiet.
Wynika z niego, że 60 proc. ankietowanych, które słyszały o programach profilaktyki przeciwnowotworowej, nie skorzystało z nich. Dlaczego? 

47 proc. odpowiedziało, że "nie czuło potrzeby zrobienia badania", 14 proc. stwierdziło zaś, że "gdy była organizowana akcja, nie miałam akurat czasu", 3 proc. zadeklarowało, że "sama regularnie wykonuję cytologię". Jednocześnie, aż 90 proc. badanych kobiet zadeklarowało, że regularne wykonywanie cytologii "może i raczej może ustrzec przed rakiem".

Rak szyjki macicy jest jednym z nielicznych nowotworów, które można wykryć na etapie przedinwazyjnym. Dzięki takiej wczesnej diagnozie, a możliwość tę daje cytologia, choroba jest całkowicie wyleczalna. 

Zgłaszalność na badania cytologiczne oferowane w ramach programu badań przesiewowych w Polsce rośnie, ale wciąż jest niska. Z roku na rok ta zgłaszalność rośnie. Statystyki Ministerstwa Zdrowia wskazują, że w 2016 roku było 2006 było to 12 proc., w 2017 roku było to 19 proc. - mówi wiceminister zdrowia Katarzyna Głowala.

Część Polek wykonuje takie badania prywatnie lub w ramach opieki ginekologicznej opłacanej z pieniędzy Narodowego Funduszu Zdrowia. W Polsce trudno jest zdobyć wiarygodne i jednoznaczne dane na temat tej grupy Polek - eksperci szacują, że wciąż regularnie badaniom cytologicznym poddaje się około połowy kobiet. To za mało i warto, by ta grupa urosła, zwłaszcza że przykłady innych krajów pokazują, że jest to możliwe.

"Dane gromadzone w USA wskazują, że wśród Amerykanek, 83-86 proc. wykonuje badania cytologiczne co najmniej raz na trzy lata" - czytamy w pracy 
"Ocena wiedzy kobiet w zakresie profilaktyki raka piersi i raka szyjki macicy" opublikowanej w 2016 roku na łamach periodyku Problemy Higieny i Epidemiologii. Autorzy pracy z Katedry i Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej UM w Poznaniu wskazują, że badania prowadzone w Polsce przed okresem wprowadzenia Populacyjnego Programu Profilaktyki i Wczesnego Wykrywania Raka Szyjki Macicy (przed 2007 r.) wskazywały, że ok. 30 proc. Polek wykonywało cytologię raz na trzy lata, 14 proc. robiło badania co roku, a 17 proc. nie miało wykonanej cytologii nigdy w życiu.

W porównaniu z obecnie dostępnymi badaniami jest zatem lepiej, ale wciąż zbyt wiele kobiet nie wykonuje profilaktycznej cytologii.

Rak szyjki macicy  - nowotwór wykrywalny na etapie przedinwazyjnym
Rak szyjki macicy - nowotwór wykrywalny na etapie przedinwazyjnymPicsel123RF/PICSEL

Nowa metoda cytologii?

Być może niedługo zacznie być wprowadzana nowa metoda cytologii. Polskie Towarzystwo Patologów wskazuje, że można wprowadzić jako standard cytologię na podłożu płynnym. Jeśli chodzi o procedurę, różnica polega na tym, że pobrany materiał przenoszony jest nie na szkiełko, a na podłoże płynne. 

Dzięki temu uzyskane do badania preparaty są pozbawione niepożądanych elementów i zanieczyszczeń powstających m.in. wskutek wysuszenia. Jedną z zalet jest także to, że raz pobrany materiał można wykorzystać w razie wykrycia nieprawidłowości do dalszych badań, np. w kierunku sprawdzenia, czy zawiera onkogenne szczepy wirusa HPV odpowiedzialnego za powstawanie raka szyjki macicy, bez konieczności kolejnego wezwania kobiety na badanie.

- Jesteśmy na etapie analizy z Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji tej drugiej metody, natomiast przymierzamy się też do modyfikacji programu nowotworowego i prowadzenia pilotażu właśnie w zakresie badań cytologicznych - zapowiada wiceminister zdrowia Katarzyna Głowala. 

Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)

Zobacz także: