Cztery sposoby na wzdęcia

1. Zrób sobie masaż Gdy po posiłku czujesz, że zaczyna ci dokuczać nadmiar gazów, spróbuj rozmasować sobie okolice pępka, wykonując dłonią okrężne ruchy zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Zmieniaj przy tym nacisk - od delikatnego przechodź w nieco silniejszy. Staraj się to robić z wyczuciem, żeby jednak nie naciskać brzucha zbyt mocno. Może to bowiem zadziałać odwrotnie i nasilać bóle.

2. Wyjdź na spacer Poczucie ociężałości po posiłku sprawia, że robisz się senna i najchętniej byś się położyła... I popełniłabyś błąd! Poobiednia drzemka nie rozwiązuje problemu, bo jelita też popadają w uśpienie i niestrawiony pokarm zaczyna fermentować. Zdecydowanie zdrowszy będzie spacer, gdyż delikatny ruch przyspiesza przemianę materii, usprawnia pasaż jelitowy, odpowietrza jelita i łagodzi dolegliwości.

3. Zastosuj kminek Jest wyjątkowo skuteczny w łagodzeniu wzdęć. Działa rozkurczowo i zapobiega powstawaniu gazów. Możesz zapobiegawczo dodawać go w małych ilościach do ciężko strawnych potraw, a po posiłku pomoże ci w postaci herbatki. Łyżeczkę zmielonego kminku zalej szklanką wrzątku, zaparz, po kwadransie odcedź. Pij trzy razy dziennie.

4. Mięta czy imbir? Możesz z nich robić herbatki po posiłku, ale świetnie działają na surowo. By użyć mięty, kup świeżą w doniczce - zrywasz w razie potrzeby dwa, trzy listki i żujesz po posiłku, aż poczujesz lekkość na żołądku i będziesz mieć mniej gazów. Jeśli nie przepadasz za miętą, ukrój plasterek imbiru, obierz skórkę i zastosuj w ten sam sposób.