Dlaczego warto jeść paprykę?
Bez względu na kolor jest bezcenna dla zdrowia. Jest też witaminową rekordzistką. Zobacz, jakie są zalety jedzenia papryki.
Czerwona, pomarańczowa, żółta, zielona - każda ma niewiele kalorii - 100 g to zaledwie 23 kcal. Najzdrowsza jest surowa papryka, ale duszona, pieczona (ajwar) czy kiszona też ma sporo zalet. Warzywo w niewielkim stopniu ulega przemianom podczas gotowania i zachowuje większość wartości odżywczych. Wyjątkiem jest witamina C. Zwłaszcza czerwona jest bogatym jej źródłem - 100 g dostarczy aż 144 mg tej witaminy. To dwa razy więcej niż potrzebujemy każdego dnia.
Najlepiej jeść ją na surowo jako dodatek do sałatek lub jako przekąskę z jogurtowym dipem - pod wpływem wysokiej temperatury papryka traci znaczne ilości witaminy C. Papryka jedzona w towarzystwie mięsa i jaj zwiększa przyswajalność zawartego w nich żelaza, a to sprawia, że czerwoną paprykę warto włączyć do menu osób cierpiących na anemię. Papryka należy do rodziny warzyw psiankowatych, dlatego lepiej jej unikać w chorobach reumatycznych i w dnie moczanowej. Ze spożywania papryki powinny zrezygnować osoby, które są na nią uczulone.
Marynowana na trawienie
Lepsze i łagodniejsze marynaty przygotujesz z octem jabłkowym - nie podrażnią błony śluzowej żołądka. Warzywa marynowane w occie jabłkowym wspierają trawienie i minimalizują wzdęcia. Marynowanie papryki pozwala zachować składniki mineralne zawarte w surowym warzywie: wapń, potas, magnez.
Kiszona na odporność
Jest bogatym źródłem witamin z grupy B (B1, B2, B3) uczestniczących w przemianie białek, węglowodanów i tłuszczów oraz wspomagających układ nerwowy. Kiszone warzywa dadzą nam kwas mlekowy, który powstaje w wyniku procesu fermentacji. Są to naturalne probiotyki usprawniające funkcjonowanie układu odpornościowego i odbudowujące mikroflorę jelita grubego. Jedzenie kiszonek poprawia odporność organizmu, zmniejszając podatność na infekcje.
Surowa na nerki
Surowa papryka ma działanie lekko moczopędne. Często spożywana zmniejsza ciśnienie tętnicze krwi, wspomagając układ krążenia. Zielona papryka ma przy tym niezbyt dużo potasu w porównaniu do żółtych czy czerwonych strąków. Dzięki temu może być spożywana przez osoby chore na przewlekłą niewydolność nerek i hiperkalemię. Jednak surowa papryka bywa źle tolerowana przez osoby mające problemy z wątrobą, cierpiące na zespół jelita nadwrażliwego, wzdęcia czy mające ogólne dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Gotowana dla seniorów
Gotowana lub duszona papryka, zwłaszcza żółta ma sporo luteiny i zeaksantyny, zawiera też witaminę E. To przeciwutleniacze, które unieszkodliwiają wolne rodniki w siatkówce oka, a to zapewnia dobre widzenie. Gotowana lub duszona papryka jest zwykle lepiej tolerowana przez osoby borykające się z dolegliwościami przewodu pokarmowego.
Chili na odchudznie
Ostrą papryczkę chili warto polecić osobom dbającym o linię, bo zmniejsza łaknienie. Zawiera kapsaicynę, która pobudza krążenie, podwyższa metabolizm i tempo spalania kalorii. Ale ostrożnie powinny spożywać ją osoby cierpiące na niektóre choroby układu pokarmowego, jak wrzody, stany zapalne błony śluzowej żołądka oraz dwunastnicy, a także na refluks i zgagę.
W proszku łagodzi ból
Sproszkowana ostra papryka złagodzi ból głowy. Tak działa kapsaicyna, która oczyszcza też drogi oddechowe, łagodząc objawy przeziębienia.
Ajwar z papryki
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzej do 200°C. Warzywa umyj, z papryki odetnij wierzch, usuń gniazdo nasienne, ułóż na blasze. Z bakłażana odetnij końcówkę, przekrój na pół wzdłuż i ułóż obok papryk. Piecz 40 min. Papryki powinny się przypiec.
Gdy warzywa ostygną, zdejmij skórkę z papryk i zmiksuj je razem na gładką masę. Na patelni na oleju zeszklij siekany czosnek oraz drobno siekaną papryczkę chilli. Następnie dodaj na paletnię masę warzywną, dopraw. Przełóż do słoika i pasteryzuj.
Zobacz także: