Dobre sposoby na rwę kulszową

Każdy z nas choć raz w życiu może mieć atak "korzonków". Jak go rozpoznać i leczyć?

 
 © Bauer
Stosuje się zabiegi fizjoterapeutyczne: termoterapię i masaż
 © Bauer

Miewasz ostre, napadowe bóle w okolicy lędźwiowo-krzyżowej promieniujące wzdłuż nerwu kulszowego, a więc pośladka, tylnej powierzchni uda, aż do łydki i stopy? Objawy nasilają się w trakcie schylania się, kaszlu i kichania? Przyjmujesz charakterystyczną postawę bocznego skrzywienia kręgosłupa, bo powoduje zmniejszenie dolegliwości? Prawdopodobnie cierpisz na rwę kulszową, czyli tzw. "korzonki"!

Przyczyną bywa zwyrodnienie kręgosłupa, uszkodzenie dysku i niewłaściwa pozycja przy wykonywaniu czynności dnia codziennego, np. podnoszeniu ciężkich przedmiotów.

Co należy robić, gdy ból zaatakuje?

Etap pierwszy. Istotna jest prawidłowa pozycja spoczynkowa: przy napadzie rwy należy położyć się na wznak ze zgiętymi stawami biodrowymi i kolanowymi pod kątem prostym. Pod łydki włożyć wałek z koca lub kołdry. Taka pozycja zapewnia rozluźnienie mięśniom przykręgosłupowym.

Przyjąć leki przeciwzapalne dostępne bez recepty (np. ibuprom), kupić maść przeciwbólową. Jeśli po 24 godzinach ból nie zmniejszy się, konieczna jest wizyta u lekarza. Jest ona niezbędna, gdyż podobne objawy towarzyszą np. kolce nerkowej. Lekarz oceni, czy nie występują objawy rokujące w przyszłości stosowanie leczenia operacyjnego i zaleci badania dodatkowe (RTG, MRI).

Etap drugi. Leczenie polega na unieruchomieniu chorego na 2 - 3 tygodnie i podawanie silnych środków przeciwbólowych.

Na czym polegają zabiegi usprawniające?

Po złagodzeniu bólu wprowadza się rehabilitację ruchową (w tym ćwiczenia korekcyjne pomagające odzyskać prawidłową postawę), którą przeprowadza się najpierw pod okiem specjalisty, np. na pływalni, a potem samodzielnie w domu. Stosuje się zabiegi fizjoterapeutyczne: termoterapię (ciepłe i gorące kąpiele), masaż, pole magnetyczne, elektrolecznictwo, laseroterapię, jonoforezę, kąpiele siarkowe, okłady borowinowe.

Zazwyczaj chorym pomaga leczenie zachowawcze. Jeśli nie, konieczny jest zabieg chirugiczny.

Życie na gorąco 45/2010

Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas