Dowiedz się, co piszczy w stawie
Rano budzisz się z bólem, z trudem rozprostowujesz kości. W dzień wcale nie jest lepiej - gdy zasiedzisz się za biurkiem, ciężko ci potem wstać.
To dają o sobie znać twoje stawy. Nie lekceważ ich. Są ważną częścią układu ruchu. Dzięki nim swobodnie chodzisz, siadasz, trzymasz książkę lub filiżankę.
Stawy atakuje ponad sto chorób. Najgroźniejsze z nich jest reumatoidalne zapalenie stawów
Choć potocznie dolegliwości stawowe nazywamy reumatyzmem, tak naprawdę nie ma jednej takiej choroby.
- Jest to zespół ponad stu różnych schorzeń, które dotyczą nie tylko kości i stawów, ale też mięśni, ścięgien i wiązadeł - wyjaśnia dr Ewa Anna Loth, reumatolog z Krajowego Centrum Osteoporozy. - Dlatego czasem podczas zwykłej wizyty wcale nie jest łatwo rozpoznać, na co choruje pacjent, który skarży się na bóle kości i stawów. Przyczyna niektórych schorzeń jest nieznana. Inne mogą być efektem przebytych infekcji, chorób metabolicznych, (np. dny moczanowej) i urazów.
Najgroźniejsze i najcięższe w skutkach jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). W dodatku nie jest ono chorobą tylko ludzi starych. Na RZS cierpi coraz więcej młodych, a nawet dzieci. U 80 proc. chorych pierwsze objawy pojawiają się między 30. a 50. rokiem życia.
Nieleczone reumatoidalne zapalenie stawów prowadzi do kalectwa. Skąd się bierze? Lekarze wśród przyczyn wymieniają geny i nieprawidłową pracę układu immunologicznego oraz drobnoustroje. Zaobserwowano też, że u osób z wrodzoną podatnością na RZS chorobę prowokują wirusy i bakterie.
Zaniepokoić cię powinna poranna sztywność stawów, która trwa kilka godzin i powtarza się co jakiś czas, obrzęki i ograniczenie ich ruchomości. Największy problem sprawiają ręce, szczególnie dłonie. Rano trudno jest zacisnąć je w pięści. Czasem nocą budzi cię ból. To znak, że w stawach rozwija się stan zapalny. Atakuje najpierw wyściółkę stawu, potem niszczy chrząstkę i dociera do kości. Uszkadza je i powoduje, że stopniowo się zrastają. Staw staje się powyginany i sztywny. Największe zniszczenia powstają w pierwszych dwóch latach choroby. Im więc wcześniej rozpoznasz RZS, tym większe masz szanse na jego zahamowanie.
Na rynku jest dziś wiele skutecznych leków biologicznych (przeciwciała podawane dożylnie), które cofają chorobę. Ruch pomaga w regeneracji chrząstki. Dzięki temu przedłuża młodość stawów.
Z wiekiem stawy zużywają się, zmniejsza się produkcja płynu stawowego, zmienia jego konsystencja i jakość. Gdy jest go mało, chrząstka staje się chropowata i z czasem zanika. Wtedy kości ocierają się o siebie, powodując silny ból przy każdym ruchu.Wiązadła stawowe też są mniej sprawne i nie trzymają stawu tak mocno, jak dawniej. Kości zaczynają się jakby rozsuwać, powodując dodatkowe obciążenie stawów. Ten proces nazywamy zwyrodnieniem stawów.
Najbardziej narażone są na nie stawy rąk, kolanowe i biodrowe. Ale również szyjny i lędźwiowy odcinek kręgosłupa, szczególnie u osób, które długo pracują przy biurku. Dlaczego tak się dzieje? Chrząstka wchłania z płynu stawowego składniki odżywcze, które pozwalają jej się regenerować. Jednak jest to możliwe tylko wtedy, gdy się ruszamy. Niedożywiona chrząstka traci zdolność regeneracji i zaczyna się łuszczyć. Wtedy rozpoczyna się produkcja większej ilości płynu, by chrząstka mogła się zregenerować i otoczyć złuszczone fragmenty.
Staw ulega pogrubieniu. Boli. Tu zaczyna się błędne koło. Boli, więc mniej się ruszamy. Gdy ograniczymy aktywność fizyczną, zmniejsza się produkcja płynu stawowego i chrząstka jest niedożywiona. W dodatku słabną mięśnie, stawy sztywnieją, a my ruszamy się coraz gorzej.
W przypadkach bólów zwyrodnieniowych lub pourazowych pomocna może się okazać terapia wibroakustyczna. Technika ta liczy już sobie 14 lat. Pozwala na szybkie zmniejszenie bólu i obrzęku stawu bez użycia środków farmakologicznych. Skraca też czas przywrócenia ruchomości stawów. Ponadto przyspiesza procesy regeneracyjne (dlatego jest zalecana chorym na osteoporozę, którzy przeszli złamanie).
Co pomoże stawom?
1. Dbaj o prawidłową wagę. Nie dopuszczaj do nadwagi. Każdy dodatkowy kilogram niepotrzebnie obciąża stawy. Pamiętaj, że z wiekiem przemiana materii jest coraz wolniejsza i łatwiej tyjesz.
2. Unikaj przeciążeń. Nie skacz gwałtownie i ze zbyt dużej wysokości, podnosząc coś ciężkiego z podłogi - kucnij, nie noś ciężkich siatek.
3. Przyjrzyj się meblom. Sprawdź, czy wysokość biurka i stołu jest dostosowana do twego wzrostu. Gdy są zbyt niskie będziesz się stale garbić. Zadbaj o wygodne łóżko. Chodzi zarówno o jego wysokość, twardość materaca, jak i o rodzaj i liczbę poduszek. Jak sprawdzić, czy materac jest właściwy? Połóż się. Jeśli ugina się pod tobą 2-3 cm i elastycznie dostosowuje się do kształtu ciała, to znaczy, że to materac idealny dla ciebie. Ważne jest też, by twój kark w czasie snu zawsze był ułożony poziomo. Dlatego zamień poduchę na jasiek.
4. Chodź na spacery. Najlepiej codziennie lub chociaż trzy razy w tygodniu. Oprócz spaceru warto zapisać się na basen - pływanie nie obciąża stawów, a przy okazji wzmacnia wszystkie mięśnie. Ćwicz systematycznie np. jogę.
5. Unikaj przeziębień. Ubieraj się stosownie do pogody, hartuj organizm, staraj się wzmocnić odporność. Jeśli już dopadnie cię infekcja, nie lekceważ jej. Nie wyleczona choroba może spowodować zmiany w stawach.
6. Zadbaj o dietę. Stawom służą morskie ryby. Zawarte w nich kwasy tłuszczowe omega-3 wspomagają leczenie zapalenia i bólu stawów, a także poprawiają ich ruchomość. Jedz ryby przynajmniej dwa razy w tygodniu. Galaretki z kolei zawierają kolagen, który przyspiesza regenerację tkanek stawów i kości. Sięgnij po imbir - regeneruje chrząstki, ma działanie przeciwzapalne, zmniejsza obrzęki i sztywność stawów. Ogranicz zaś mięso i wędliny - zawarte w nich kwasy arachidowe wzmagają procesy zapalne.
Świat i Ludzie 43/2010