Jak ćwiczyć w czasie pandemii?
Przymusowa izolacja i konieczność nieustannego przebywania w domu może być obciążająca psychicznie, ale i odbić się na naszej kondycji fizycznej. Co robić, by zachować formę i lepiej się poczuć?
Jak ćwiczyć w czasie pandemii?
Przymusowa izolacja i konieczność nieustannego przebywania w domu może być obciążająca psychicznie, ale i odbić się na naszej kondycji fizycznej. Co robić, by zachować formę i lepiej się poczuć?
Co z karnetami? Oferta bezpłatnych zajęć jest tak bogata, że każdy bez problemu znajdzie coś dla siebie. Warto jednak pamiętać, że kluby i instruktorzy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji i uczestnicząc w płatnych zajęciach on-line nie tylko korzystamy, ale także pomagamy im funkcjonować w czasie pandemii. Tekst: IG
Tabata To krótki i intensywny trening, który idealnie sprawdzi się w warunkach domowych. To doskonały wybór dla osób, które regularnie dbają o kondycję fizyczną. Kto chce dopiero rozpocząć przygodę z ćwiczeniami, powinien sięgnąć po łagodniejsze treningi. Tabata opiera się na intensywnych ćwiczeniach interwałowych i pozwala poprawić wydolność organizmu oraz szybko spalić tkankę tłuszczową. Nie wymaga wiele czasu. Czterominutowy trening wykonujemy 2-3 razy w tygodniu. Oczywiście należy pamiętać o rozgrzewce przed ćwiczeniami i rozciąganiu po.
Ćwiczenia z aplikacją Chcesz ćwiczyć w dowolnie wybranych godzinach, a jednocześnie mieć dostęp do profesjonalnie przygotowanych planów treningowych? Świetną opcją mogą okazać się aplikacje takie jak Workout Trainer czy Jefit. Najczęściej umożliwiają wyznaczanie celów, tworzenie spersonalizowanych planów treningowych, umożliwiają monitorowanie postępów, a czasami porównywanie swoich wyników z wynikami innych użytkowników. Pełne wersje aplikacji są zazwyczaj płatne, ale niektóre oferują dość szeroki zakres bezpłatnych opcji.
Taniec na szpilkach Bez trudu znajdziesz online zajęcia z jogi, zumby czy modelowania sylwetki, ale dlaczego nie spróbować czegoś nowego? W czasie kwarantanny na zajęciach online możesz nauczyć się tańca na szpilkach, burleski, tańca brzucha, tańców latynoskich w wersji solo, a pary które utknęły na czas izolacji pod jednym dachem mogą korzystać z regularnych lekcji tańca.
Streemingi life Kamerka skierowana do wewnątrz twojego mieszkania podczas zajęć na zoomie to dla ciebie raczej wada niż zaleta? Niektóre fitness kluby lub szkoły tańca transmitują zajęcia w postaci streemów na np. Facebooku.123RF/PICSEL
Joga Nie wymaga wiele przestrzeni, ani specjalistycznego sprzętu dlatego idealnie nadaje się na aktywność w czasie kwarantanny – również dla tych, którzy wcześniej nie ćwiczyli. Rozciąganie, wzmocnienie i uelastycznienie ciała, ćwiczenia oddechowe pomogą zredukować stres i poprawić sylwetkę. Tutoriale i zajęcia online są łatwo dostępne. Wbrew obiegowym opiniom nie trzeba interesować się filozofią wschodu, medytować, ani stosować specjalnej diety.
Ćwiczenia on-line z trenerem Tutoriale na youtube mają podstawową wadę - łatwo odkładać z dna na dzień rozpoczęcie treningu. Trzeba mieć sporo motywacji i samodyscypliny, by regularnie ćwiczyć przy takich nagraniach. Wypady do fitness klubów na zajęcia odbywające się w określonych godzinach na wiele osób miały wpływ mobilizujący – takiego treningu nie możemy przesunąć, albo przerwać, aby wypić kawę. Podczas zajęć możemy też poprosić trenera o radę lub korektę. Na szczęście zajęcia grupowe z instruktorami nadal się odbywają na przykład za pośrednictwem platformy zoom. Wystarczy komputer z dostępem do internetu i kamerą. Takie zajęcia umożliwiają nie tylko ćwiczenia z trenerem w czasie rzeczywistym, ale też konsultacje i pytania.
Pilates To spokojne ćwiczenia, z którymi poradzą sobie nawet początkujący. Można wykonywać je na niewielkiej przestrzeni, potrzebny będzie jedynie wygodny strój i ewentualnie mata. Co ciekawe historia Pilatesu od samego początku związana jest z podnoszeniem odporności w okresie pandemii. Twórca metody Joseph Pilates doskonalił ją ćwicząc wraz grupą żołnierzy rannych w pierwszej wojnie światowej. Kiedy w 1918 roku wybuchła epidemia hiszpanki, która według szacunków zabiła 40 do 100 milionów ludzi, stało się coś zadziwiającego. Wszyscy uczestniczący w treningach Pilatesa przeżyli pandemię, choć warunki w obozie, w którym się znajdowali nie należały do najlepszych. Pilates wzmacnia mięśnie bez nadmiernego ich rozbudowywania, odciąża kręgosłup, uelastycznia ciało i redukuje poziom stresu.
Ćwiczenia z tutoriali W internecie znajdziesz sporo filmów z tutorialami do ćwiczeń, które można wykonać nawet na małej powierzchni w domu. O czym warto pamiętać komponując trening dla siebie? Dobierz ćwiczenia odpowiednie dla twojej kondycji fizycznej. Nie zaczynaj od forsownych form aktywności, do których twoje ciało nie jest przygotowane. Zadbaj o wygodny strój. Zawsze pamiętaj o rozgrzewce przed ćwiczeniami i rozciąganiu na zakończenie sesji. Tutorial może nie zawierać rozgrzewki ponieważ trener mógł umieścić ją w osobnym filmie.
Jak często ćwiczyć? Umiarkowane ćwiczenia podniosą wydolność systemu odpornościowego. Obszerne badania wykazały, że podczas epidemii grypy Hong-Kong w 1998 roku największe ryzyko śmierci dotyczyło osób, które albo nie ćwiczyły w ogóle, albo nadmiernie obciążały swoje ciało treningami (więcej niż pięć razy w tygodniu). Naukowcy ustalili, że dla systemu odpornościowego optymalnie jest ćwiczyć trzy razy w tygodniu i najlepiej jeśli zacznie się 2-3 miesiące przed sezonem zachorowań. A co jeśli nie spodziewaliśmy się pandemii? Naukowcy sugerują, że sesje po 20-30 minut umiarkowanych ćwiczeń dziennie pomogą w zwalczeniu np. grypy, nawet jeśli zaczniemy ćwiczyć już w okresie inkubacji. Warto więc zacząć krótkie treningi 2-3 razy w tygodniu.
