Jak dbać o oczy latem

Właściwe nawilżanie i odpowiednia ochrona - tego nasze oczy potrzebują najbardziej.

Krople do oczu, tzw. sztuczne łzy, zawierają takie składniki jak prawdziwe łzy
Krople do oczu, tzw. sztuczne łzy, zawierają takie składniki jak prawdziwe łzy123RF/PICSEL

Strefy rażenia

Ta nawilżająca powłoka ochronna może zostać zniszczona przez promieniowanie ultrafioletowe. Na wysuszenie gałki ocznej jesteśmy szczególnie narażeni nad morzem i jeziorami, gdyż promienie słońca odbijające się od powierzchni wody zwielokrotniają swoje natężenie i silnie drażnią tkanki oka. Z kolei w górach, na dużych wysokościach, promieniowanie jest niezwykle intensywne z powodu znacznego rozrzedzenia atmosfery i słabego przefiltrowania światła. Najbardziej szkodzi naszym oczom promieniowanie UVB, szczególnie rano i po południu - wtedy słońce znajduje się na linii wzroku. Pierwsze objawy zbyt silnego naświetlenia to pieczenie, szczypanie i zaczerwienienie białek - efekt wysuszenia delikatnych tkanek oka, zaburzenia pracy gruczolików i osłabienia naturalnych mechanizmów nawilżających i chroniących gałkę oczną przed uszkodzeniami.

Dolegliwości te mogą ustąpić, jeśli szybko schronimy się w cieniu. Groźniejszą reakcją oka na nadfiolet jest stan zapalny rogówki. Objawia się światłowstrętem, uczuciem "piasku" w oku i pogorszeniem widzenia. Długotrwałe narażenie na działanie promieni słonecznych może również wywołać zespół suchego oka - przewlekłą dolegliwość polegająca na zbyt słabym wydzielaniu łez.

Wzmożona ochrona

Doskonałą ochroną dla oczu jest nakrycie głowy z daszkiem - rzucając cień na twarz, osłania je przed działaniem ostrego światła. Trzeba nosić okulary przeciwsłoneczne, koniecznie z filtrem UV, a nie kupione na bazarze (są bardziej szkodliwe niż brak okularów, bo źrenica oka się rozszerza i dochodzi do większej absorpcji niebezpiecznego światła). Najlepiej wybrać okulary z szerokimi zausznikami, by także z boku ograniczyć dopływ promieni słońca do oka.

Każdy powinien nosić przy sobie krople z płynem fizjologicznym imitującym skład łez (tzw. sztuczne łzy dostępne w aptekach) i co kilka godzin zakraplać nimi oczy. Prosty zabieg, czyli wpuszczenie do oka 5 -10 sztucznych łez, może zaoszczędzić nam kłopotów. Po kąpieli, szczególnie w basenie, trzeba przemyć spojówki, by chronić oczy przed zainfekowaniem i wypłukać środki chemiczne stosowane do odkażania wody. W ten sposób można też oczyszczać oczy z kurzu albo piasku (po przyjściu z plaży), usunąć rzęsę przyklejoną do spojówki albo wyjąć spod niej maleńką muszkę.

Czym nawilżać?

Krople do oczu, tzw. sztuczne łzy, zawierają takie składniki jak prawdziwe łzy. Mogą mieć konsystencję wodnistą, nieco gęstszą żelową lub postać aerozolu. Preparaty wodniste przydają się, gdy chcemy wypłukać z oka zanieczyszczenia. Krople żelowe są praktyczniejsze dla profilaktycznego nawilżania oka, gdyż dłużej utrzymują się na spojówce (do kilku godzin). Spraye zawierają drobinki tłuszczowe także sprzyjające utrzymaniu właściwej wilgotności oczu. Oculotect Fluid to płynny żel, zastępuje łzy przy niewystarczającym nawilżeniu rogówki. Systane tworzy na rogówce cienką przezroczystą i równomiernie pokrywającą warstwę żelu. Krople Refresh zmniejszają suchość i podrażnienia przez kurz, pyłki i silne naświetlenie, zalecane zwłaszcza przy soczewkach kontaktowych. Amidrop jest przydatny do przemywania oczu. Spray z liposomami Tears Again pryska się na zamknięte oko, a drobinki leku wnikają pod powieki (równie skuteczny jak krople). Nawilżające krople Hyabak Protector  zawierają filtr przeciwsłoneczny UVB.

Życie na gorąco
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas