Kupujemy parówki
Uwielbiają je dzieci, ale i starsi chętnie po nie sięgają. Jednak parówka parówce nierówna. Obok tych dobrej jakości, mamy wyroby parówkopodobne o smaku tektury...
Parówki to rodzaj kiełbasy homogenizowanej, czyli powstałej z rozdrobnionego, zmielonego mięsa, z dodatkiem przypraw, poddanej obróbce cieplnej. Najważniejszy składnik to mięso. Im jest go więcej, tym lepiej. W dobrych parówkach nie powinno być go mniej niż 70 proc. Uwaga na parówki cielęce, a przez bardziej uczciwych producentów określanych jako "parówki z cielęciną"! Zwykle zawartość cielęciny to kilka procent (np. 3 proc.), a reszta to mięso wieprzowe.
Unikajmy parówek zawierających mięso oddzielone mechanicznie (MOM). Nie kupujmy parówek z napisem "produkt wysokowydajny". Raczej niewiele jest w nich mięsa, za to mnóstwo zapychaczy, np. soja, błonnik grochowy czy bambusowy, skrobia ziemniaczana itp. Także parówki mające w składzie mnóstwo polepszaczy, np. fosforany (szczególnie niekorzystne dla dzieci), substancje żelujące, azotyn sodu, przeciwutleniacze, sztuczne barwniki itp., nie mogą być dobrej jakości.
Zwróćmy uwagę na osłonkę. Świadczy o jakości. Najgorsze, najtańsze parówki mają osłonkę poliamidową. Smaczniejsze i lepsze są w osłonkach celulozowych.Najlepszej jakości wyroby są w osłonkach kolagenowych lub z naturalnego jelita baraniego.
26/2016 Świat i Ludzie