Mizofonia, czyli mało znana nadwrażliwość.

Czy wiedziałaś, że istnieją ludzie, którzy są nadwrażliwi na dźwięki. Nie wiesz jeszcze, czym jest mizofonia? W takim razie koniecznie to zmień!

Dla osoby cierpiącej na mizofonię, niemal wszystko może stanowić dyskomfort. Szczekający pies i dźwięki ulicy mogą wywołać u mizofonika niepokój
Dla osoby cierpiącej na mizofonię, niemal wszystko może stanowić dyskomfort. Szczekający pies i dźwięki ulicy mogą wywołać u mizofonika niepokój123RF/PICSEL

Nadwrażliwość na dźwięki zwana mizofonią, to przypadłość stosunkowo mało jeszcze znana i co za tym idzie, rzadko opisywana.

Po raz pierwszy mizofonię opisali w 2000 r. audiolodzy: Paweł i Margaret Jastreboff.

Kto jest narażony?

Przypadłość ta dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Pierwsze objawy pojawiają się w dzieciństwie.

Jak to się objawia?

Pacjent  jest nadwrażliwy na dźwięki wydawane najczęściej przez osoby mu bliskie. Może to być dźwięk towarzyszący jedzeniu (przełykanie, chrupanie, mlaskanie), oddychaniu (chrapanie, pociąganie nosem), płaczącemu dziecku. 

Dla człowieka dotkniętego mizofonią odgłosy te wiążą się z ogromnym dyskomfortem. Reakcją na przykre dźwięki bywa chęć ucieczki, lęk, a nawet agresja. 

Co robić?

Mizofonię łagodzi się podobnie jak szumy uszne, m.in. terapią habituacyjną.
Zobacz także:

Basia Kurdej-Szatan o walce z hejtemStyl.pl
Świat & Ludzie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas