Nadciśnienie - jak je pokonać
Nieleczone uszkadza serce, nerki, oczy i mózg. Zażywaj leki przepisane przez lekarza, ale pamiętaj również o zdrowej diecie. Ogranicz wszystko, co ci szkodzi i sięgaj po produkty obniżające ciśnienie tętnicze krwi.
Codziennie jedz selery
Włącz je na stałe do jadłospisu, ponieważ tylko regularne jedzenie selerów przynosi oczekiwany skutek. Najlepiej działa naciowy. Wystarczy 100 g dziennie lub szklanka świeżo wyciśniętego z łodyg soku, aby już po tygodniu zauważyć pierwsze efekty. Związki zawarte w selerze działają moczopędnie i rozszerzają naczynia krwionośne, dlatego ciśnienie maleje. Ale to nie jedyna korzyść z jedzenia tego warzywa.
Seler redukuje poziom cholesterolu i zapobiega miażdżycy, ponieważ przeciwdziała zlepianiu się płytek krwi. Wspomaga również oczyszczanie organizmu z toksyn, ułatwia trawienie i przynosi ulgę w bólu stawów oraz dnie moczanowej. Polecany jest osobom cierpiącym na bezsenność, ponieważ działa uspokajająco. Właściwości lecznicze ma także seler korzeniowy oraz woda, w której się gotował. Nie wylewaj jej. Wykorzystaj do zup i sosów.
Pomocne zioła
Wyciągi i napary z roślin wspierają leczenie.
Herbatka z głogu wzmacnia serce i poprawia elastyczność naczyń wieńcowych. Łyżeczkę kwiatów lub owoców głogu zalej szklanką ciepłej wody i ogrzewaj pod przykryciem przez 3 minuty, nie dopuszczając do wrzenia. Pij szklankę naparu dziennie.
Ziele rozmarynu obniża ciśnienie krwi, chroni przed miażdżycą, cukrzycą i poprawia pracę serca. Łyżkę suszonych ziół zalej szklanką wrzątku i odstaw na 15 minut pod przykryciem. Przecedź, pij pół szklanki ciepłego naparu 2 razy dziennie.
Trzy razy ryba
Cenne są szczególnie morskie ryby. Ich tłuszcz zawiera kwasy omega-3, które chronią tętnice. Zmniejszają stany zapalne sprzyjające miażdżycy, obniżają poziom złego cholesterolu (LDL) i podwyższają dobrego (HDL). Najwięcej kwasów omega-3 zawierają śledzie, łososie, makrele, sardynki i halibuty. Jedz ryby trzy razy w tygodniu. Koniecznie z dodatkiem warzyw, np. selera, papryki, fasolki. Dostarczysz organizmowi błonnika, który oczyszcza tętnice ze złogów cholesterolu i zapobiega nadciśnieniu.
Siła czosnku
Wystarczy ząbek dziennie, aby po trzech miesiącach ciśnienie zmalało nawet o 10 mmHg. Najlepiej działa surowy czosnek, ale dodawany do pieczenia i gotowania również zachowuje część cennych właściwości. Posiekany i wymieszany z oliwą zastąpi sól, np. w surówkach, daniach z warzyw. Jego ostry smak i intensywny zapach sprawią, że nie odczujemy jej braku. Aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu po spożyciu czosnku, wypij 1/2 szklanki naparu mięty z 2 łyżkami soku z cytryny.
Więcej witamin
Niedobór witamin jest jedną z przyczyn nadciśnienia. Zadbaj więc, aby nie zabrakło ich w Twoim jadłospisie. Stosuj się do zaleceń dietetyków i jedz 5 porcji warzyw i owoców dziennie. To wcale nie jest trudne, ponieważ jedna porcja to np. jabłko, gruszka, pół dużej papryki, marchew, garść winogron. Zamiast warzyw i owoców możesz pić wyciśnięty z nich sok. Warzywne przyprawiaj czosnkiem, ziołami, zmielonymi nasionami selera, które obniżają ciśnienie.
Czy wiesz, że…
Jajka, choć zawierają dużo cholesterolu, pomagają regulować ciśnienie. Są bowiem bogate w lecytynę, która redukuje poziom cholesterolu. W białku znajduje się też owokinina, zmniejszająca ciśnienie krwi.
Sok z buraka rozszerza naczynia krwionośne i poprawia ich elastyczność. Dzięki temu reguluje ciśnienie krwi. Wystarczy szklanka świeżo wyciśniętego soku dziennie, aby chronić organizm przed skutkami nadciśnienia.
Tego unikaj
Nawet okazjonalnie nie jedz fast-foodów, frytek, chipsów, słonych paluszków i krakersów, bo mają mnóstwo soli, która Ci szkodzi.
Nie kupuj gotowych herbatników, batoników i innych słodkich przekąsek. Nawet tych reklamowanych jako zdrowe. Zawierają złe tłuszcze, zatykające tętnice.
Ogranicz do połowy dotychczas jedzone porcje białego pieczywa, ryżu, makaronów z białej mąki.
Zrezygnuj z pełnotłustego mleka i jego przetworów (serów, twarogów, śmietany).
Zastąp tłuste mięsa i wędliny chudymi (np. z drobiu) lub rybami.
Uważaj na sól! Dużo jest jej w konserwach i wędlinach.