Nie dopuść do odwodnienia!
Wodę tracimy stale: z moczem, przez skórę, z oddechem. Zbyt duża jej utrata może zaszkodzić!
Ponad połowę masy ludzkiego ciała stanowi woda, a że ją traci, należy mu codziennie dostarczyć jej ok. dwa litry. Jeśli pijesz za mało albo gdy tracisz jej więcej niż przeciętnie (np. w wyniku intensywnego wysiłku lub z powodu biegunki), narażasz się na odwodnienie, które rujnuje organizm. Nie pozwól na to!
1. Jak zapobiegać odwodnieniu?
Pij zawsze, gdy poczujesz pragnienie. Najlepiej sięgaj po wodę, napary ziołowe, słabą herbatę.
Staraj się pić tyle, żeby twój mocz był jasnożółty.
Jeśli jesteś w trakcie menopauzy i masz uderzenia gorąca lub jeśli wymiotujesz i masz biegunkę w wyniku np. zatrucia, pij często, małymi łyczkami - nawet jeśli nie czujesz pragnienia. Musisz wlać w siebie jak najwięcej płynu!
Starsze osoby powinny stale popijać niewielkie ilości płynów, nawet gdy nie odczuwają takiej potrzeby. Mogą też sięgać po przekąski zawierające dużo wody: owoce, lody, kisiel, galaretkę.
Gdy bardzo się pocisz, bo np. ćwiczysz, pij dużo, ale uwaga: nie czystą wodę! Wraz z potem tracimy sól, więc spada stężenie sodu we krwi, a to może wywołać nudności, wymioty i bóle głowy, zaś przy ostrych ubytkach sodu - nawet obrzęk mózgu, drgawki i śpiączkę.
Aby uzupełnić utracony sód i potas, trzeba pić wodę z elektrolitami. Najlepiej sięgnąć po apteczne preparaty nawadniające w postaci płynu lub proszku do rozpuszczenia w wodzie, ale prosty roztwór łatwo zrobić samodzielnie.
Oto przepis: do litra wody wsyp 6 płaskich łyżeczek cukru i pół łyżeczki soli, wymieszaj, wypij małymi łykami. Uważaj - za dużo cukru może nasilić biegunkę!
2. O czym musisz pamiętać?
Masz dostarczyć sobie dwa litry wody, ale nie musisz jej wypić! Woda znajduje się prawie we wszystkim, co jesz. Ponad 90 proc. jest jej w ogórkach, sałacie, szpinaku, cukinii, melonach.
W bananach, awokado, sokach owocowych, gotowanych ziemniakach, a nawet twarogu znajduje się ponad 70 proc. wody.
Nawet mięso, ryby i lody to w ponad połowie woda.
Nie ma jej za to w olejach! Uważaj na napoje gazowane oraz z kofeiną! Te pierwsze szybko gaszą pragnienie, więc pijemy mniej niż potrzeba. Te z kofeiną zaś zwiększają oddawanie moczu i mogą nasilać odwodnienie.
Kiedy należy iść do lekarza?
Gdy do odwodnienia dochodzi szybko, a chory nie może uzupełnić traconych płynów doustnie, bo np. intensywnie wymiotuje, ma zaburzenia świadomości, zawroty głowy, ponad osiem godzin nie oddawał moczu, ma słaby, szybki puls.
Gdy przyczyny odwodnienia (biegunka, wymioty) nie ustępują, mimo że starasz się dostarczać sobie dużo płynów. Potrzebujesz wtedy szybkiego uzupełnienia płynów dożylnie - to najszybszy, choć nieprzyjemny sposób na skorygowanie zaburzeń elektrolitowych i niedoboru wody.
Pamiętaj: nieleczone, przewlekłe odwodnienie nasila zaparcia, szkodzi nerkom i prowadzi do kamicy nerkowej. W ostrej postaci może uszkadzać mięśnie i mózg, a niekiedy nawet prowadzi do śmierci!