Ochrona przed biegunką w podróży
Podczas podróży biegunka jest dolegliwością szczególnie nieprzyjemną. Jednym z głównych czynników ryzyka jest niewystarczająca higiena. Niestety "zemsta Montezumy" należy do najczęstszych problemów zdrowotnych, z którymi borykamy się podczas podróży. Szczególnie duże ryzyko zachorowania występuje w krajach rozwijających się. Nietypowe zarazki (wirusy, bakterie, pasożyty), do których układ odpornościowy nie jest przyzwyczajony i przed którymi nie potrafi się bronić, często atakują podróżnych.
Przeczytaj fragment książki "Naturalne antybiotyki" Claudii Ritter:
Najważniejsza zasada zapobiegania brzmi: "Ugotuj, umyj, obierz lub zostaw to". Osoby zdrowe chorują rzadziej, ale wśród osób z osłabionym układem odpornościowym biegunka może mieć bardzo gwałtowny, a niekiedy wręcz śmiertelny przebieg.
Do lekarza Jeżeli w ciągu trzech dni dolegliwości nie zaczną ustępować, choroba ma bardzo ciężki przebieg, pojawią się: gorączka, wymioty, problemy z krążeniem albo krew w stolcu, należy natychmiast udać się do lekarza. Biegunka u ciężarnych, seniorów oraz dzieci poniżej drugiego roku życia powinna być z zasady leczona przez lekarza, podobnie jak biegunki, które występują 8-10 dni po powrocie z urlopu.
Środki wspomagające
Owoce i warzywa przed spożyciem myć, obierać i ewentualnie poddawać obróbce termicznej.
Surowe mięso, ryby i inne owoce morza dokładnie gotować, smażyć lub piec.
Zrezygnować ze spożywania lodu w kostkach, lodów oraz surowych potraw jajecznych (majonezu).
Wodę do picia i mycia zębów gotować lub dezynfekować za pomocą specjalnych środków.
Przed każdym posiłkiem dokładnie myć ręce.
Przeciwko niektórym chorobom (tyfus, cholera) można się zaszczepić.
Środki ochronne i wspomagające terapię
Nalewka z ostrego chili
Czy zwróciliście uwagę, że w krajach ciepłej i gorącej strefy klimatycznej jedzenie często jest bardzo ostre? Dzieje się tak nie bez powodu - ostre substancje zawarte w przyprawach skutecznie powstrzymują rozwój zarazków chorobotwórczych, które w ciepłym klimacie rozmnażają się szczególnie szybko.
Zawarta w chili kapsaicyna dobrze rozpuszcza się w alkoholu. Jednak bardzo ostre składniki powinno się stosować tylko po rozcieńczeniu. Aby przygotować preparat, należy rozdrobnić małą garść średnio ostrych strączków chili i włożyć je do wyparzonego zakręcanego słoika. Chili zalać wódką o zawartości alkoholu 38-42 proc., tak aby owoce były nią całkowicie zakryte. Całość odstawić na dwa tygodnie, żeby nalewka naciągnęła. Potem przefiltrować przez filtr do kawy i wlać do ciemnej buteleczki z pipetką.
Ważna wskazówka: ponieważ owoce chili mają różną ostrość i w przypadku niewłaściwego dawkowania mogą wystąpić niepożądane, niekiedy ciężkie działania uboczne, najlepiej postępować w sposób opisany poniżej. Najpierw wymieszać 1 kroplę nalewki z 1 łyżką wody. Potem dodawać nalewkę do czasu, aż roztwór będzie miał dość ostry smak. Stosowanie doustne - 3 razy dziennie 1-10 kropel nalewki rozcieńczyć w szklance wody. Nie należy stosować wewnętrznie u chorych z krwawieniem z żołądka lub jelit, kobiet ciężarnych, karmiących i małych dzieci.
Czarny pieprz
Zawarte w nim substancje chronią przed ciężkimi biegunkami, a przyprawione nim potrawy nie psują się tak szybko przy wysokich temperaturach.
Ekstrakty z pieprzu i olejek pieprzowy badano w laboratoriach pod kątem ich właściwości hamujących rozwój bakterii, przede wszystkim takich jak Escherichia coli, salmonella i Vibrio cholerae, która jest odpowiedzialna za zachorowania na cholerę.
W biegunkach o lekkim lub średnim przebiegu szybkie złagodzenie dolegliwości przynosi napar ziołowy (z anyżu, fenkułu lub kminku) z dodatkiem połowy łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
Nalewka z goździków do ochrony przed biegunką spowodowaną przez amebę
Ta tropikalna choroba jelit jest przenoszona przez zanieczyszczoną wodę lub potrawy. Objawia się pienistym lub śluzowatym krwawym stolcem, który często jest opisywany jako przypominający galaretkę malinową. Przy takich objawach należy niezwłocznie udać się do lekarza.
Pewną ochroną przed nią może być nalewka z goździków: 1 garść suszonych goździków utłuc lekko w moździerzu i wrzucić do zakręcanego słoika. Zalać czystą wódką o zawartości alkoholu 38-42 proc. w proporcji 1:5. Słoik dokładnie zamknąć i odstawić na 2 tygodnie w chłodne, ciemne miejsce. Potem nalewkę przecedzić. Przyjmować 3 razy dziennie po 20 kropel nalewki rozpuszczonych w ciepłej wodzie.
Kolendra hamuje rozmnażanie się bakterii
Naukowcy udowodnili, że olejek z kolendry hamuje rozmnażanie się różnych bakterii, a częściowo także je zabija. Wśród bakterii podatnych na jego działanie znajdują się Escherichia coli i salmonella. Stan zapalny żołądka i jelit wywołany przez salmonellę objawia się wymiotami, biegunką, gorączką oraz bólem głowy.
Nasiona kolendry można krótko zrumienić na suchej patelni i dodawać do potraw. Jeszcze skuteczniejszy jest eteryczny olejek z kolendry - 1-3 krople olejku wlać na łyżeczkę miodu i rozpuścić w ustach. Rozsądne dawkowanie nie powoduje skutków ubocznych.
Ochrona przed opornymi (wieloopornymi) zarazkami
Im częściej stosowany jest określony antybiotyk, tym większe prawdopodobieństwo, że bakterie nauczą się wytwarzania skutecznych mechanizmów obronnych przeciwko niemu. Stają się wtedy oporne na dany lek. Bakterie lekooporne, na które antybiotyki przestały działać, są coraz większym problemem w szpitalach. O takich, które są oporne na wiele rodzajów powszechnie stosowanych antybiotyków, mówi się, że są wielooporne. A przy tym większość wieloopornych zarazków ani nie przyczynia się do zwiększenia częstotliwości występowania infekcji, ani nie ma bardziej agresywnego działania. Po prostu przestaje na nie działać większość antybiotyków. Z tego powodu w szpitalach standardem stały się środki zapobiegawcze i ukierunkowana higiena.
Na całym świecie w laboratoriach potwierdzono, że wyizolowane z przypraw substancje lub określone zioła mogą zapobiec rozwojowi niebezpiecznych zarazków. Poniższa lista jest tylko wyciągiem z wielu tysięcy badań naukowych, które dowodzą, że zaprezentowane przyprawy mają działanie bakteriobójcze, w tym także na bakterie wielooporne.
Nie podaję żadnych recept na preparaty, ponieważ jak do tej pory nie były prowadzone szeroko zakrojone badania na ludziach, odporność każdego człowieka jest inna, a ponadto nie chciałabym stworzyć u czytelników wrażenia, że przyprawy dają gwarancję ochrony przed bakteriami. Jednak w przypadku częstych pobytów w szpitalu (niezależnie od tego, czy jako pacjent, personel, czy odwiedzający) warto spożywać zwiększoną ilość omówionych poniżej przypraw.
Anyż
Escherichia coli jest bakterią, która żyje w sposób naturalny w ludzkich jelitach. Jednak określone jej szczepy mogą powodować niebezpieczne choroby (infekcje dróg moczowych, sepsę). Naukowcy stwierdzili, że ekstrakty z anyżu wzmacniają działanie terapii antybiotykowej na te niebezpieczne szczepy.
Cząber
Niektóre składniki olejku eterycznego tej rośliny były badane pod kątem działania antybiotycznego na szczepy bakterii. Wśród bakterii, na które cząber jest skuteczny, były też antybiotykooporne, takie jak na przykład Pseudomonas aeruginosa. Ta bakteria jest odpowiedzialna między innymi za zapalenie płuc, ciężkie infekcje dróg moczowych i zapalenie opon mózgowych. W badaniach laboratoryjnych potwierdzono, że jest ona wrażliwa na działanie ekstraktu z cząbru.
Kolendra
Dotychczasowe badania wskazują, że olejek z kolendry jest środkiem szczególnie efektywnym w zwalczaniu różnych antybiotykoopornych szczepów bakterii. Należą do nich: Escherichia colli, salmonella, oporny na metycylinę gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus, MRSA) oraz Acinetobacter baumannii. Ta ostatnia powoduje przede wszystkim zapalenie płuc i infekcje ran. Liczne badania laboratoryjne dowiodły, że olejek z kolendry uszkadza ściany komórek, hamuje rozmnażanie się bakterii albo nawet je zabija.
Czosnek
Oprócz związków siarki czosnek zawiera inne substancje bioaktywne. W medycynie tradycyjnej sprawdził się także jako środek wspomagający leczenie gruźlicy. Badacze dowiedli, że czosnek działa na prątka gruźlicy (Mycobacterium tuberculosis). Powstrzymuje także rozmnażanie się innych opornych bakterii, między innymi opornego na metycylinę Staphylococcus aureus.
Kminek
Eteryczny olejek z nasion kminku był badany w kierunku działania na szczepy pałeczki zapalenia płuc (Klebsiella pneumoniae). Wyniki badań wskazują, że może być skuteczny w leczeniu chorób wywołanych przez tę bakterię. Choroby, które powoduje Klebsiella pneumoniae, to przede wszystkim zapalenie płuc, ale często także infekcje dróg moczowych, zakażenia krwi oraz zapalenie opon mózgowych.
Pieprz długi
Wodne i alkoholowe wyciągi z owoców pieprzu długiego były badane w laboratoriach pod kątem działania na lekooporne szczepy bakterii, w tym na Enterococcus faecalis (bakteria wywołująca infekcje dróg moczowych), Staphylococcus aureus (bakteria wielooporna), Salmonella typhi (odpowiedzialna za tyfus), Shigella sonnei (powodująca zazwyczaj krwisto-śluzowe biegunki). We wszystkich tych przypadkach zaobserwowano, że pieprz długi stosowany razem z terapią antybiotykową powodował zmniejszenie się antybiotykooporności.
Aframon madagaskarski
Badania laboratoryjne potwierdziły, że związki zawarte w aframonie działają przeciwbakteryjnie na: Escherichia colli, oporny na metycylinę Staphylococcus aureus (MRSA) i Listeria monocytogenes. Działanie tych związków przewyższa nawet skuteczność takich antybiotyków jak ampicylina, gentamycyna i wankomycyna. Potwierdziła się także skuteczność związków aframonu w zwalczaniu różnych mykobakterii, na przykład prątka gruźlicy, i grzybów z rzędu Candida.
Mięta pieprzowa
Głównym składnikiem olejku eterycznego z mięty jest mentol. Badania wykazały, że wpływa on hamująco na wirulencję (zjadliwość drobnoustroju) pałeczki ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa). Bakteria żyje głównie w wilgotnym otoczeniu, na przykład w rurkach intubacyjnych i respiratorów, nawilżaczach powietrza oraz inkubatorach. Jest bardzo groźna przede wszystkim dla pacjentów na oddziałach intensywnej terapii, ponieważ może powodować zapalenie płuc, dróg moczowych oraz skóry, a także sepsę.
Pieprz różowy
Substancje zawarte w jagodach pieprzu różowego były badane dokładniej w ostatnich latach. Znaleziono w nich substancje bakteriobójcze działające na wiele szczepów. Między innymi wykazano silne działanie bakteriobójcze na Staphylococcus aureus (bakterię, która może powodować ciężkie stany zapalne skóry), umiarkowane działanie na bakterię jelitową Escherichia coli i słabe działanie na Pseudomonas aeruginosa (typową bakterię chorobotwórczą, która może powodować zarówno infekcje dróg moczowych, jak i ran oraz zapalenie płuc).
Anyż gwiazdkowaty
W badaniach wykazano, że anyż gwiazdkowaty lub wyizolowane z niego substancje wykazują dużą aktywność przeciwbakteryjną w zwalczaniu zarazków opornych na leki. Substancje te są skuteczne w walce z takimi drobnoustrojami jak Acinetobacter baumannii (odpowiedzialny za zapalenie płuc i infekcje ran), Pseudomonas aeruginosa (przy osłabieniu układu odpornościowego może powodować zapalenie płuc, zatrucie krwi i zakażenia ran) i opornym na metycylinę Staphylococcus aureus (powoduje między innymi zakażenia ran i stany zapalne dróg oddechowych). Być może w przyszłości na bazie anyżu gwiazdkowatego opracuje się technologię wytwarzania leków przeciwbakteryjnych.
Fragment książki "Naturalne antybiotyki" Claudii Ritter. Wydawnictwo Muza. Premiera 19 września 2018 r.