Palacze robią to średnio 17 razy w życiu

​Palenie to nie kwestia słabego charakteru lub braku silnej woli. To przede wszystkim uzależnienie. Aż 80 procent palących chce przestać palić.

Papierosy
Papierosy123RF/PICSEL

Większość palących Polaków chce rzucić palenie, ale tylko jednemu na dwudziestu się to udaje. Dlaczego? Przez składnik tytoniu - nikotynę, która uzależnia tak samo jak alkohol czy narkotyki. Wg Ministerstwa Zdrowia tytoń pali co trzeci Polak. Rocznie ok. 60 tys. osób umiera z powodu chorób związanych z paleniem. Wszyscy palacze wiedzą, że to zgubny nałóg, a 62 proc. Polaków ma poczucie winy z powodu nałogu. Palą, by "poczuć się dobrze". Ilu palaczy, tyle wymówek. Papieros daje im relaks, odstresowanie i przyjemność - to złudzenie, które powoduje, iż miliony ludzi tkwią latami w nałogu i umierają na choroby odtytoniowe: nowotwory, niewydolność płuc i chorobę wieńcową serca.

Trzeci czwartek listopada obchodzony jest jako Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu. To okazja, by powiedzieć w końcu nałogowi: żegnaj!

Trudne, ale możliwe!

Mark Twain zwykł mawiać: "rzucenie palenia jest łatwe. Zrobiłem to tysiąc razy." Nieliczne osoby rzucają palenie już za pierwszym razem. Palacz podejmuje poważną próbę rzucenia nałogu średnio co 2,5 roku i robi to nieskutecznie około 17 razy w życiu. Niektórym wystarczy kilka prób, by osiągnąć sukces. Przeciętny palacz z 20-letnim stażem wypala ponad 100 000 papierosów, zaciągając się dymem około 1,3 mln razy. Każdy papieros zaspokaja głód nikotynowy i głębokie pragnienie odbycia rytuału palenia, przynosząc ulgę. To wystarczająca ilość powtórzeń, aby wytworzyć w umyśle automatyczne i silne skojarzenie palenia z przyjemnością.

Dlaczego tak trudno zerwać?

Wyroby tytoniowe zawierają bardzo silnie uzależniającą substancję - nikotynę, która może uzależniać (fizyczne i emocjonalnie) tak silnie, jak heroina, kokaina czy alkohol. W dymie papierosowym znajduje się jednak ponad 4 tys. szkodliwych substancji, z czego ponad 50 może mieć skutki rakotwórcze.

Palacz wdycha smołę, radioaktywny polon, nikiel, cyjanowodór, formaldehyd, amoniak oraz tlenek węgla, który wchodząc w reakcję z hemoglobiną tworzy karboksyhemoglobinę - krew staje się gorzej natleniona. Co więcej, trujące związki chemiczne odkładające się przez lata w organizmie, potęgują swoje działanie w czasie, stając się jeszcze bardziej niebezpieczne i zwiększając ryzyko zachorowania na nowotwór.

Jak rzucić palenie? 

  • Ważna jest motywacja! Zrób to dla siebie lub dla kogoś! Im więcej prób, tym większe są szanse na definitywne pożegnanie się z nałogiem. 
  • Nie pal automatycznie. Po zapaleniu papierosa chowaj paczkę. Zostaw ją w innym pomieszczeniu (chodzi o to, by następny papieros nie znajdował się zawsze pod ręką). 
  • Wprowadzaj sobie ograniczenia, np. zawsze odmawiaj, gdy jesteś przez kogoś częstowany papierosem, nie pal w towarzystwie. G Nie pal od razu po przebudzeniu. Jeśli musisz, zapalaj dopiero po śniadaniu. Zanim zapalisz nabierz w płuca dużo powietrza - zrób kilka głębokich oddechów. 
  • Poszukaj wsparcia u osób, które tak jak Ty, walczą z uzależnieniem.
  • Skonsultuj się ze specjalistą: lekarzem, psychologiem. To dodatkowe źródła wsparcia. 
  • Bądź wyrozumiały dla siebie w trakcie rzucania palenia. Nagradzaj się za każdy, nawet niewielki, sukces. 
  • Pamiętaj! Podejmuj tyle prób, ile będzie konieczne do ostatecznego za - przestania palenia. 
  • Znajdź swój sposób na odwrócenie uwagi od papierosa. Może to być np. spacer, majsterkowanie lub inne nowe hobby. 
  • Zamiast po papierosa sięgaj po marchewkę, jabłko, gumę do żucia. Uzależnienie od tytoniu jest chorobą. Aby się wyleczyć, często potrzeba wielu prób. Ważne, aby nie rezygnować i nie zrażać się niepowodzeniami! 

Co zyskasz, rzucając palenie? 

  • Po 20 min od zgaszenia papierosa do normy wraca puls, a dopiero po 2 godzinach do normy wracają tętno i ciśnienie krwi. 
  • Od 2 do 12 godzin po rozstaniu z używką pojawiają się symptomy odstawienia: ból głowy, nudności - wtedy usuwa się z organizmu tlenek węgla. 
  • Po upływie 1-9 miesięcy znika kaszel palacza, poprawia się wydolność układu oddechowego. 
  • Po 1 roku o połowę (w porównaniu z palaczami) zmniejsza się ryzyko wystąpienia chorób serca. 
  • Po 5 latach ryzyko raka płu - ca, jamy ustnej, krtani, przełyku zmniejsza się o połowę. Obniża się również ryzyko wystąpienia udaru mózgu. 
  • Po upływie 15-20 lat ryzyko zachorowania np. na raka płuca jest podobne jak u osoby, która nigdy nie paliła.

Zobacz także:

Najmodniejsze nakrycia głowyStyl.pl
Świat & Ludzie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas