Skóra pod lupą

To największy organ naszego ciała. Zajmuje powierzchnię niemal dwóch metrów kwadratowych i waży nawet do sześciu kilogramów. W skórze znajduje się ok. 2 mld komórek, z których każda pełni ważną funkcję życiową.

 
 © Panthermedia
Skóra jest tak samo ważna jak serce czy nerki
 © Panthermedia

Atopowe zapalenie skóry (AZS)

To choroba na całe życie. Na całym świecie cierpi na nią 20 proc. ludzi. Zwykle pojawia się u niemowląt, ale zdarza się, że daje o sobie znać znacznie później.

Na czym polega? Najpierw pojawia się dręczące swędzenie, skóra robi się sucha, potem w zgięciach kończyn widoczne są czerwone krostki.

Co pomaga? Objawy AZS łagodzi się kremami natłuszczającymi i nawilżającymi, stosowanymi na przemian z maściami sterydowymi nowej generacji. Dermatolodzy też chętnie zastępują sterydy lekami immunosupresyjnymi. Nie stosuj zapachowych kosmetyków, natłuszczaj skórę, pierz w proszkach dla alergików. Unikaj też basenów z chlorowaną i ozonowaną wodą, zakurzonych i zadymionych pomieszczeń oraz wełnianych ubrań - to podrażnia skórę.

Łuszczyca

Choć skłonność do niej jest dziedziczna, często rozwija się, gdy twój układ odpornościowy jest w kiepskiej kondycji. Zwykle ujawnia się w dzieciństwie po ostrych infekcjach, grypie, przeziębieniu. Sprzyja jej stres i niewłaściwa dieta.

Na czym polega? Podczas gdy normalnie proces złuszczania rogowej warstwy naskórka trwa miesiąc, w przypadku łuszczycy jest znacznie przyspieszony - nawet do 2-3 dni. Ponieważ zaburzone jest rogowacenie, naskórek rozrasta się, a na ciele pojawiają się czerwone grudki pokryte srebrzystymi łuskami. U jednych pokrywają całe ciało, u innych - ograniczają się do łokci i skóry głowy. Łuszczyca lubi powracać.

Co pomaga? Maści, które usuwają łuskę i działają przeciwzapalnie. Czasem potrzebny jest antybiotyk. Łuszczycę łagodzi dieta. Wzbogać ją o ryby i oleje roślinne (ponieważ zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3) i witaminę D. Jedz czerwone winogrona, pietruszkę, sałatę, marchew i czosnek. Unikaj wędlin, mięsa wieprzowego, podrobów, warzyw strączkowych, kawy oraz ostrych przypraw.

Bielactwo

Wiemy jedynie, że może być uwarunkowane genetycznie. Naukowcy podejrzewają, że przyczyną choroby mogą być miksowirusy. Atakują one łańcuch genetyczny DNA i powodują, że nasz układ odpornościowy zwraca się przeciw komórkom barwnikowym skóry (melanocytom), powodując ich postępujący rozpad. W połowie przypadków pierwsze objawy bielactwa ujawniają się przed 20. rokiem życia. U niektórych osób choroba pojawia się po doznanych wstrząsach psychicznych. W efekcie na ciele występują białe, odbarwione plamy różnej wielkości i kształtu.

Bielactwu często towarzyszą inne schorzenia o podłożu autoimmunologicznym, np. cukrzyca, anemia złośliwa oraz niektóre choroby tarczycy. Najbardziej złośliwą odmianą bielactwa jest albinizm, w którym barwnika nie ma ani w skórze, ani we włosach, brwiach i rzęsach.

Ekspert: czy bielactwo można wyleczyć?

Bielactwo to właściwie skaza na całe życie. Wrodzone jest zawsze nieuleczalne - pojawia się po urodzeniu i utrzymuje przez całe życie. Naukowcy próbują leczyć bielactwo nabyte.

Zdarza się, że organizm sam radzi sobie ze skazą. To jednak nieliczne i tylko lekkie przypadki. Pozostałe wciąż są zmartwieniem dermatologów. Niekiedy pomagają leki immunologiczne, jak np. Elidel, które prowokują wytwarzanie barwnika i odbarwiona skóra zaczyna przybierać naturalny kolor, ale nie zawsze utrzymuje się to na stałe.

Jedną z najnowszych prób leczenia bielactwa są autoprzeszczepy naskórkowe. Zabieg polega na przeszczepianiu cieniutkich płatków zdrowej skóry na plamy bielacze.

Zadania skóry

Naukowcy uważają ją za cud natury, bo nie dość, że sama odnawia się co miesiąc, to w dodatku pełni mnóstwo ważnych funkcji. Jest tak samo ważna jak serce czy nerki.

1. Jest naszym strażnikiem. Chroni miękkie tkanki i wszystkie wewnętrzne narządy przed uszkodzeniami mechanicznymi.

2. Zapobiega utracie wody. Ciało człowieka w 65 proc. składa się z wody. Tracimy ją wraz z potem i moczem. W naskórku znajdują się obfite pokłady glikolipidów, które chronią organizm przed nadmierną utratą wody.

3. Broni przed drobnoustrojami. Kwaśna powłoka hydrolipidowa, która pokrywa naskórek chroni nas przed bakteriami, wirusami i grzybami. Dzięki tzw. płaszczowi tłuszczowemu oraz własnej florze bakteryjnej nie dopuszcza do przetrwania i rozwoju szkodliwych bakterii i wirusów. Dodatkowo skóra chroni nas przed zanieczyszczeniem powietrza, dymem papierosowym i promieniami słońca.

4. Kontroluje utratę ciepła. Jest łącznikiem między organizmem a środowiskiem zewnętrznym, pomaga utrzymać stałą ciepłotę ciała niezależnie od temperatury otoczenia. Gdy jest za gorąco - pocimy się, schładzając organizm. Z kolei pod wpływem zimna naczynia krwionośne w skórze kurczą się i kumulują ciepło.

5. Ostrzega przed niebezpieczeństwem. Skóra pokryta jest gęstą siecią zakończeń nerwowych, które są wrażliwe na dotyk, ból, ciepło i zimno. Odbiera wszystkie bodźce zewnętrzne, chroniąc nas przed niebezpieczeństwem. Chcesz cię przekonać? Zbliż rękę do gorącego garnka lub żelazka.

6. Jest magazynem energii. W tkance podskórnej gromadzi się tłuszcz. Jego kilogram ma wartość energetyczną ok. 9000 kcal - pokrywa to zapotrzebowanie energetyczne na 3-4 dni.

7. Wytwarza witaminę D3, która jest niezbędna do prawidłowego wzrostu.

Świat i ludzie 44/2010

Świat & Ludzie
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas