Słodzik prosto z natury

Szukasz zastępstwa dla kalorycznego cukru i chemicznych słodzików? Z pomocą przychodzi stewia.

Glikozydy stewiowe nie niosą ze sobą żadnego ładunku energetycznego w przeciwieństwie do cukru, który jest bardzo kaloryczny
Glikozydy stewiowe nie niosą ze sobą żadnego ładunku energetycznego w przeciwieństwie do cukru, który jest bardzo kaloryczny123RF/PICSEL
Stewia jest spożywana w formie świeżych lub sproszkowanych liści czy też ich wodnego ekstrakt
Stewia jest spożywana w formie świeżych lub sproszkowanych liści czy też ich wodnego ekstrakt123RF/PICSEL
Glikozydy stewiowe nie niosą ze sobą żadnego ładunku energetycznego w przeciwieństwie do cukru, który jest bardzo kaloryczny
Glikozydy stewiowe nie niosą ze sobą żadnego ładunku energetycznego w przeciwieństwie do cukru, który jest bardzo kaloryczny123RF/PICSEL

Rozwiązaniem poprawiającym jakość zdrowotną codziennej diety jest eliminacja nadmiaru cukru poprzez zastosowanie stewii, a dokładniej ekstraktu wyizolowanego z tej rośliny zawierającego glikozydy stewiolowe.

Obecnie wszelkie opracowania naukowe oparte na wieloletnich badaniach wskazują, iż dwa podstawowe związki słodzące ekstrahowane ze stewii - stewiozyd i rebaudiozyd A - są bezpieczne, nawet jeśli stosuje się je przez całe życie.

Miodowy liść

Stewia jest rośliną z rodziny astrowatych występującą w naturze w wielu gatunkach. Spośród przebadanych 110 gatunków, właściwości słodzące wykazano tylko dla 19 z nich. Najsłodszym okazał się gatunek Stevia rebaudiana i to o nim mówi się skrótowo po prostu stewia.

Roślina ta pochodzi z Paragwaju. Ze względu na znaczną słodycz rdzenne plemiona Indian Guarani nazywają ją Caa-chee, czyli miodowy liść. Stewia znana jest już od setek lat nie tylko na terenie Paragwaju, ale także Brazylii i całej Ameryki Południowej.

W latach 70. XX wieku roślina ta została wprowadzona w Japonii jako środek słodzący w produktach spożywczych i napojach. Obecnie w kraju kwitnącej wiśni stewia stanowi blisko 40 proc. rynku intensywnych środków słodzących. produkty słodzone stewią (głównie napoje) oraz stewia w proszku dostępne są już w Polsce.

Skąd ta słodycz

Słodkie substancje w stewii to: stewiozyd oraz rebaudiozyd A (ta skomplikowana nazwa pochodzi od nazwiska chemika Rebaudiego, który badał właściwości rebaudiozydu A).

Stewiozyd stanowi od 4-13 proc. wszystkich glikozydów stewii, znacznie więcej niż rebaudiozyd, którego jest tylko 2-4proc. Jednak to właśnie rebaudiozyd A ma silniejsze właściwości słodzące. Zaletami obu tych związków jest ich bardzo dobra rozpuszczalność w wodzie, a także odporność na wysoką temperaturę, do wartości około 200°C, co decyduje o szerokich możliwościach wykorzystania ich w kuchni i przemyśle spożywczym.

Słodziki na bazie ekstraktu z liści stewii sprzedawane w sklepach są przeważnie połączeniem glikozydów stewiolowych z innymi substancjami dodatkowymi. Glikozydy stewiolowe mogą być bez obawy stosowane przez dzieci, osoby starsze czy kobiety w ciąży.

Styl.pl/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas