Reklama

Spróbuj akupresury

Chociaż nie zastąpi medycyny, z pewnością w wielu przypadkach jest świetnym uzupełnieniem terapii. Dzięki refleksologii szybciej pokonasz ból, uporasz się ze stresem i chorobą lokomocyjną. Sprawdź, na czym polega ta metoda.

Co to właściwie jest? Na pewno słyszałaś o akupunkturze. Akupresura jest jej łatwiejszą odmianą. Zamiast nakłuwać odpowiednie punkty na ciele, w refleksoterapii uciska się je i masuje. Akupresura wywodzi się z tradycyjnej medycyny chińskiej i opiera na teorii, że żaden organ ciała nie działa samodzielnie i istnieją połączenia między punktami na ciele a narządami. Choć współczesna wiedza nie do końca to potwierdza, wykazano, że podczas terapii organizm wytwarza endorfiny łagodzące ból.

Akupresura jest wpisana na listę WHO jako metoda wspomagająca leczenie m.in. astmy, migreny, alergii czy bólu. Jak wygląda zabieg? Może to być masaż uciskowy stóp, dłoni lub całego ciała. Zawsze dostosowuje się go indywidualnie do potrzeb pacjenta. Jeśli nie dolega ci nic konkretnego, terapeuta skupi się na rozluźnieniu całego ciała.

Reklama

Masaż trwa około 30 minut, kolejne punkty na ciele są dociskane z siłą zależną od twoich preferencji. Czy są jakieś przeciwwskazania do zabiegu? Akupresura nie wywołuje żadnych skutków ubocznych, ale odradza się ją kobietom w ciąży. Masażu uciskowego nie wykonuje się również w przypadku otwartych ran. Wskazany jest dla osób cierpiących na przewlekłe dolegliwości i depresję. Jeżeli w trakcie zabiegu gorzej się poczujesz, masaż należy przerwać.

Punkty, które warto zapamiętać

Chorobę lokomocyjną i zawroty głowy wyleczysz dzięki uciskowi punktu położonego na wewnętrznej części nadgarstka, w odległości mniej więcej trzech palców od nasady dłoni. Zamiast robić masaż, możesz też kupić specjalną akupresurową opaskę. Inny punkt pomagający przy zawrotach głowy leży pod okiem.

Ból brzucha - także menstruacyjny - uśmierzy uciskanie punktu położonego na wysokości mniej więcej trzech palców powyżej kostki na zewnętrznej stronie nogi. Drugi punkt zwalczający bóle brzucha i pomagający się rozluźnić leży na wierzchniej części stopy, między drugim a trzecim palcem.

Atak paniki opanujesz dzięki uciskowi punktu w zgięciu stawu łokciowego (po zgięciu ręki odnajdziesz go po wewnętrznej stronie). Chwilę naciskaj to miejsce, a potem wykonaj dwuminutowy masaż okrężny. Kołatanie serca uspokoi także uciskowy masaż punktu na opuszce środkowego palca dłoni.

Nadciśnienie i związany z nim ból głowy zmniejszysz, uciskając punkty położone przy wewnętrznych kącikach oczu, nieco nad nimi u nasady brwi oraz punkt między brwiami u nasady nosa. Zacznij od uciskania tego ostatniego palcem wskazującym. Później równocześnie uciskaj dwa punkty przy oczach, a potem przy brwiach.

Niskie ciśnienie jest wskazaniem do uciskania zarówno opuszek palców dłoni, jak i palców stóp. Szczególnie pomocne jest masowanie dużego palca u nogi i środkowego dłoni. W przypadku nagłego spadku ciśnienia rekomendowane jest uciskanie punktów nad wargą górną oraz pod wargą dolną.

Ból głowy wymaga kuracji w formie ucisku punktów nad uchem i na karku. Skuteczne będzie także kilkakrotne uciskanie przez około kilkanaście sekund punktu na opuszce małego palca dłoni, a następnie masaż okrężny punktu znajdującego się mniej więcej na środku wewnętrznej części dłoni. Masaż powinien trwać mniej więcej dwie, trzy minuty.

SHOW 9/2017

Show
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy