Święta są po to, by jeść!

Podczas przygotowywania świątecznych potraw możemy zastosować proste triki, które odchudzą z tłuszczu i kalorii nasz wigilijny stół. Oto niektóre z nich.

Jedzenie zróbmy sami!

Przygotowując kolację z potraw zrobionych własnoręcznie, jesteśmy w stanie zmniejszyć kaloryczność większości potraw. Nawet o 50 procent! Kupując je na mieście, szczególnie krokiety, pierogi, kulebiaki czy ciasta, narażamy się na zjedzenie ogromnej ilości kalorii. Niestety, pochodzą one głównie z tłuszczy.

Przed Wigilią...

Rano zjedzmy naprawdę porządne śniadanie np. owsiankę z orzechami lub kanapkę z wędliną i warzywami. Dzięki temu pod koniec dnia nie rzucimy się wygłodniali na jedzenie. Nie zapomnijmy o następnych posiłkach w ciągu dnia. Powinna to być sałatka albo owoce. Wybierajmy gruszki, jabłka, cytrusy - zawierają błonnik ułatwiający trawienie. Jeśli dopadnie nas głód, sięgnijmy po orzechy. Naukowcy odkryli, że orzechy zjedzone na 15 minut przed posiłkiem sprawią, że zażyjemy aż o 30 procent mniej kalorii. Tuż przed kolacją wypijmy też szklankę wody gazowanej z cytryną - nie tylko usprawni trawienie, ale i mniej wtedy zjemy.

Im więcej spróbujemy, tym więcej zjemy! Zgodnie z tą teorią tym, którzy się odchudzają, zalecamy zjedzenie jednej potrawy np. samych pierogów albo dań z ryb, albo samych zup, aby nasycić się mniejszą ilością jedzenia. To jednak propozycja wyłącznie dla tych, którzy nie do końca są wierni tradycji wigilijnej wieczerzy, by popróbować wszystkich wigilijnych potraw.

Jak odchudzić świąteczne dania?

1. Ryby

2. Potrawy z kapusty

3 Pierogi

4. Śledzie

5. Kompot z suszu