Trądzik jak u nastolatki?

U kobiet powyżej 25. roku życia jest zawsze sygnałem zaburzeń hormonalnych. Spada poziom kobiecych estrogenów, a rośnie androgenów.

Trądzik występujący w tym wieku świadczy o poważnej chorobie.
Trądzik występujący w tym wieku świadczy o poważnej chorobie.123RF/PICSEL

Kinga miała 14 lat, gdy na jej twarzy i plecach pojawił się trądzik. Od tego czasu czerwone krostki wciąż wyskakiwały. Urodziła dwójkę dzieci i przekroczyła trzydziestkę, ale trądzik nie odpuszczał. Udręczona 36-latka postanowiła poradzić się kosmetyczki. Po kilku zabiegach było lepiej, ale nie na długo. Nie pomogły też dostępne bez recepty środki do pielęgnacji cery trądzikowej. Zdesperowana Kinga zgłosiła się do dermatologa. Obejrzał on zmiany skórne, ale nie zapisał leków.

- Proszę porozmawiać o trądziku ze swoim ginekologiem - doradził.

Zaskoczona pacjentka wybrała się do niego już kilka dni później. Nie był zdziwiony, gdy opowiedziała o swoim problemie.

- Jak wyglądają pani cykle miesiączkowe, czy krwawienia pojawiają się regularnie? - pytał.

- Od kilku lat miesiączki są znacznie częściej, a krwawienia bardzo się zmniejszyły - odpowiedziała.

- Kiedy robiła pani badania krwi na tzw. profil hormonalny? - dopytywał się ginekolog.

- Nie pamiętam, to było jeszcze przed urodzeniem dzieci - odpowiedziała Kinga

. - Badania poziomu hormonów płciowych są naprawdę konieczne - stwierdził ginekolog.

- Przyczyną trądziku w wieku dorosłym są zaburzenia w ich wydzielaniu.

U dziewcząt w okresie dojrzewania gwałtownie zwiększa się ich ilość. Rośnie produkcja estrogenów i progesteronu, ale również androgenów (męskich hormonów płciowych). To właśnie one, gdy ich poziom przekracza normę, sprzyjają nadaktywności gruczołów wytwarzających sebum. W efekcie namnażają się drobnoustroje Propionibakterium Acnes. Nadmiar męskich hormonów występuje nie tylko w okresie dojrzewania, ale również u pań w dorosłym wieku (w skrajnych przypadkach nawet do menopauzy). Jednym ze skutków może być cukrzyca typu 2.

- Czy można to wyleczyć? - zapytała Kinga z nadzieją.

- Oczywiście - odparł lekarz

. - Pomóc mogą preparaty do stosowania miejscowego. Są to kremy zawierające nadtlenek benzoilu i pochodne witaminy A. Muszą być jednak stosowane w połączeniu z antybiotykami z grupy tetracyklin.

Jak przypuszczał lekarz, badania wykazały u pacjentki zbyt wysoki poziom androgenów, a niedobór estrogenów i progesteronu. - W pani przypadku konieczne są zarówno środki do stosowania zewnętrznego, jak i doustne leki regulujące poziom hormonów. Stan cery pacjentki uległ wyraźnej poprawie po około 8 tygodniach ich stosowania.

Jakie zalecenia otrzymała?

Dbaj o lekkostrawną dietę, bez alkoholu i konserwantów. Ogranicz cukier, a zwiększ ilość kwasów omega-3 (ich źródłem są ryby i oleje z pierwszego tłoczenia). Raz w roku badaj stężenie hormonów płciowych we krwi.

Na Żywo
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas