Weź głęboki oddech i... wycisz się
Nie musisz od razu trenować jogi, opanuj na początek podstawy. Zacznij oddychać świadomie, a niebawem poczujesz różnicę!
Zwykle nie myślimy o tym, jak oddychamy: powietrze wdychamy i wydychamy automatycznie. Dostarczamy sobie tlen i tyle. Tymczasem szkoły duchowe Dalekiego Wschodu zaczynają swoje nauki od poznania... techniki oddychania. Dla nich ćwiczenie oddechu to klucz do pogłębienia świadomości, do samorozwoju. Do tych odkryć joginów odwołuje się dziś współczesna psychoterapia.
Oddechowa psychoterapia
Australijska nauczycielka jogi Nemi Nath opracowała technikę świadomego oddychania, która jest równocześnie formą psychoterapii, nastawioną na wyciszenie się i rozładowanie emocji. Można ją stosować niezależnie od pory dnia - zaraz po przebudzeniu, w drodze do pracy, albo wieczorem. Nie należy jedynie ćwiczyć z pełnym żołądkiem. Pozycja, w której ćwiczymy, też nie ma większego znaczenia. Ważne po prostu, by była wygodna.
Zacznij od tego, że przez minutę będziesz wdychać powietrze nosem, a wydychać ustami. Podczas wdechu wypychaj okolice brzucha. Skoncentruj się na myśli, że z każdym oddechem spychasz po-wietrze do coraz niższej części płuc. Następnie zatrzymaj oddech i policz do pięciu. Powtórz kilkakrotnie. Ćwiczenie pozwoli ci się uspokoić i wyciszyć. Podobny rezultat uzyskasz, ćwicząc tzw. kwadrat oddechowy, który polega na tym, że oddycha się według rytmu: wdech, zatrzymanie, wydech, zatrzymanie. Każdy element powinno się wykonywać, licząc do czterech.
Więcej tlenu dla serca
W sytuacjach nerwowych głębokie, powolne oddechy pozwolą ci zachować spokój. A stosowane na co dzień, poprawią ukrwienie narządów wewnętrznych i usprawnią pracę serca.I nie tylko. Świadome oddychanie ma wpływ także na postawę ciała: plecy się prostują, głowa jest uniesiona, znika sztywność mięśni, bóle stawów, karku, kręgosłupa. Spróbuj sama!
Agnieszka Pacuła