Wrzody żołądka. Jak złagodzić ból
W leczeniu stosuje się antybiotyki, probiotyki i leki obniżające poziom kwasów w żołądku. Ważna jest też dieta.
Niedawno odwiedziła mnie pani Weronika (57). Żaliła się, że od kilku tygodni ma bóle brzucha, które pojawiają się 15 minut po jedzeniu. Czasem towarzyszą im nudności, wzdęcia i odbijanie się. Opisane przez pacjentkę objawy wskazywały na wrzody żołądka lub dwunastnicy. Wyjaśniłem, że najczęstszą przyczyną powstawania wrzodów jest bakteria Helicobacter pylori. Łatwo się nią zarazić, np. przez pocałunek z osobą, która już ją ma, lub wspólne używanie sztućców i naczyń. To dlatego wrzody często występują rodzinnie.
Kiedy bakteria trafia do żołądka, zagnieżdża się na śluzówce i uszkadza ją. Ponieważ ściany żołądka i dwunastnicy są unerwione, kwas solny działa na ranę tak silnie, że odczuwamy ból umiejscowiony nad pępkiem i poniżej mostka. Może być tępy lub piekący. Czasem chorobie towarzyszy głodowe ssanie w dołku przy pustym żołądku. Jeśli wrzody utworzyły się w samym żołądku, ból pojawi się 10-15 minut po posiłku. Jeśli zaatakowały śluzówkę dwunastnicy - 1-2 godziny.
W chorobie dwunastnicy typowe są też bóle w nocy. Ze względu na ból chorzy starają się unikać jedzenia, zwłaszcza w okresach zaostrzeń choroby. To sprawia, że większość cierpiących niebezpiecznie traci na wadze. Czasem chorzy miewają wymioty. Jeśli pojawi się w nich treść podobna do fusów z kawy, oznacza to, że wrzód pękł. Uszkodzone naczynie w dnie owrzodzenia krwawi do środka żołądka. Krew po kontakcie z kwasem trawiennym zaczyna przypominać właśnie fusy. Jeśli zauważymy u siebie taki objaw, trzeba szybko zgłosić się do lekarza, bo pęknięty wrzód może być przyczyną poważnego krwotoku.
Objawy choroby wrzodowej są na tyle charakterystyczne, że lekarzowi łatwo rozpoznać chorobę. Typowa jest też dla niej cykliczność związana z porami roku. Dolegliwości wywołane przez wrzody nasilają się jesienią i wiosną. Już te przesłanki często wystarczą, by postawić prawidłową diagnozę. Potwierdzenie obecności Helicobacter pylori w organizmie umożliwia kilka badań. Pierwsze to analiza krwi. Ostatnio jednak stosuje się je bardzo rzadko, bo nie jest miarodajne.
Możemy nie mieć już bakterii w żołądku, a we krwi są stwierdzane przeciwciała. Jest też metoda oddechowa. Pacjentowi podaje się do picia specjalny płyn i w wydychanym powietrzu potwierdza lub wyklucza obecność Helicobacter pylori. Jeszcze inną możliwością jest szukanie antygenów bakterii w kale. Jednak sama obecność bakterii nie oznacza jeszcze choroby. Można nosić w sobie bakterię, a nie mieć objawów. Dlatego ostatecznym badaniem wykrywającym wrzody jest gastroskopia.
Co więcej, podczas tego badania można obejrzeć śluzówkę żołądka, ocenić jej stan, zlokalizować ewentualne owrzodzenia i pobrać wycinek tkanki do badania histopatologicznego, by wykluczyć zagrożenie rozwojem nowotworu. Jeśli dostaniemy skierowanie na badanie, powinniśmy się na nie stawić na czczo. Oznacza to, że na 6-8 godziny przed nim nie powinniśmy jeść, a na 3-4 godziny - pić. Podstawą leczenia jest antybiotykoterapia. Chorym zaleca się branie dwóch antybiotyków przez przynajmniej tydzień lub 10 dni.
Dodatkowo pacjenci powinni przyjmować tzw. inhibitor pompy protonowej, czyli lek hamujący wytwarzanie kwasów trawiennych w żołądku. Ranki i nadżerki zagoją się tylko wtedy, gdy obniżymy kwasotę żołądka. Powinno się także zażywać specjalny preparat probiotyczny, zawierający szczepy tzw. dobrych bakterii kwasu mlekowego. Podczas terapii antybiotyki nie odróżniają bowiem bakterii dobrych od złych i wyjaławiają jelita, zwiększając podatność organizmu na zakażenia bakteryjne. Trzeba więc koniecznie uzupełniać dobre bakterie, by uniknąć komplikacji związanych z leczeniem antybiotykami.
Kto jest najbardziej narażony?
Na chorobę wrzodową żołądka częściej zapadają osoby, które mają słabszą śluzówkę przewodu pokarmowego (mniej odporną na uszkodzenia), a także ludzie z przewlekłymi zaburzeniami hormonalnymi czy cierpiący na nadpobudliwość układu nerwowego. Skłonność do wrzodów mają też osoby z nadczynnością tarczycy.
Zdaniem lekarzy ich rozwojowi sprzyja także nadmiar gastryny oraz nadczynność przytarczyc. Wiele badań dowodzi, że ważna jest również grupa krwi. Jeśli mamy grupę 0, jest większe ryzyko, że po zarażeniu się Helicobacter pylori zapadniemy na chorobę wrzodową dwunastnicy.
Pamiętaj!
- Cytrusy. Nie są wskazane przy wrzodach, bo zawierają kwasy drażniące ścianki żołądka.
- Słodycze. Lepiej unikać ich w diecie, ale jeśli już mamy ochotę na coś słodkiego, sięgnijmy raczej po miód, domowe powidła, kisiele, galaretki owocowe, duszone i przecierane owoce.
- Leki. Unikajmy leków z grupy niesterydowych przeciwzapalnych, np. kwasu acetylosalicylowego, ibuprofenu, naproksenu, piroksykamu, diklofenaku.
Rady udzielił dr Piotr Pniewski, specjalista gastrolog, CM Enel-Med w Warszawie.