Zaćma to nie wyrok
To ona najczęściej upośledza wzrok lub nawet go odbiera. Ale można z nią wygrać.
Najczęściej dotyka osoby po pięćdziesiątce. Mgła w oczach po przebudzeniu, trudności z czytaniem i szybko męczący się wzrok, gorsze widzenie z dalszej i bliższej odległości - to typowe objawy zaćmy. Jeśli to brzmi znajomo, nie panikuj, tylko jak najprędzej wybierz się do okulisty.
Zaćmę na szczęście łatwo zdiagnozować już w początkowym stadium - wystarczy badanie lampą szczelinową i wziernikiem okulistycznym. Nie obawiaj się więc czasochłonnych, nużących badań.
Za skuteczną metodę leczenia uważa się tylko zabieg wszczepienia syntetycznej soczewki. Wykonuje się go już w zaćmie początkowej, jeśli upośledza widzenie.
Zabieg polega na usunięciu zmętniałej siatkówki i nałożeniu sztucznej. Nowoczesna metoda zezwala na wykonanie go w znieczuleniu miejscowym. Zabieg trwa 20-40 minut, jest bezpieczny i mało inwazyjny. Cięcie jest niewielkie, pacjenci już po kilku godzinach mogą wrócić do domu.
Nazajutrz po operacji obowiązkowo trzeba udać się na wizytę kontrolną u okulisty, który sprawdzi czy wszystko goi się prawidłowo. Lekarz zapisze krople ze sterydami i antybiotyk. Należy zachować bezwzględną higienę podczas podawania leków. Zoperowanego oka nie wolno trzeć, narażać na promienie słoneczne i mocno zaciskać powieki.
Zabieg usunięcia zaćmy jest profilaktyką jaskry - groźnej choroby oczu, która często rozwija się niezależnie od zaćmy.
Jeśli wszczepiona soczewka nie skorygowała wady, można nosić okulary sprzed operacji. Gdy wada się zmieniła, nowe okulary dobiera się dopiero, kiedy oko się zagoi - około sześć tygodni po zabiegu.
Zobacz także: