Kuchnia pachnąca ziołami
Niech zastąpią sól i poprawią smak twoich ulubionych dań.
Jak ich używać?
Świeże zioła to także bogate źródło wapnia, niezbędnego w codziennej diecie. Duże jego ilości występują w pietruszce (138 mg), bazylii (177 mg), koperku (208 mg), tymianku (405 mg) i mięcie (199 mg).
Zamiast soli
Dobrze wiedzieć, że większość świeżych ziół najlepiej dodawać pod koniec gotowania, wtedy zachowują aromat i walory odżywcze. Jedynie te o intensywnym aromacie, jak rozmaryn, tymianek, mięta czy natka pietruszki można gotować dłużej, razem z potrawą.
Świeże czy suszone?
Podobnie działają zioła suszone, z tym że mają znacznie mniej olejków eterycznych, które traci się w trakcie suszenia. Aby zatrzymać ich aromat, przechowujmy je w chłodnym i suchym miejscu, np. w szczelnie zamkniętych naczyniach szklanych.
Jak kroić?
Zioła najlepiej siekać specjalnym siekaczem do ziół na drewnianej desce z wgłębieniem. Nożem najlepiej tnie się zioła zwinięte w pęczek.
Można też zaopatrzyć się w bezpieczne i wygodne nożyczki do cięcia ziół. Idealnie nadadzą się one do rozdrabniania koperku, natki pietruszki, szczypiorku czy bazylii.
Jak je zamrażać?
Świeże zioła umyjmy i dokładnie osuszmy papierowym ręcznikiem. Liście oberwijmy, posiekajmy i umieśćmy w woreczkach lub plastikowych pojemniczkach. Opiszmy zioła: co i kiedy zamroziliśmy. Tak przygotowane przechowujmy nie dłużej niż rok. Im dłużej leżą w zamrażalniku, tym większe prawdopodobieństwo utraty wartości odżywczych.
Oliwa a aromatem
Do aromatyzowania oliwy możemy wykorzystać m.in. bazylię, rozmaryn czy tymianek. Świeże zioła najpierw dokładnie myjemy, a następnie delikatnie osuszamy papierowym ręcznikiem i zostawiamy aż będą całkowicie suche. Wkładamy je do butelek lub słoików i zalewamy olejem lub oliwą. Szczelnie zamykamy. Oliwa będzie gotowa po 3 tygodniach.