Nowości w ofercie Netflixa. Co warto obejrzeć w ten weekend?
Dokument o najlepszych tenisistach oraz polska ekranizacja powieści. Nadchodzący weekend na Netflixie zapowiada się wyjątkowo interesująco dla subskrybentów platformy. Sprawdź, co nowego obejrzysz tam w najbliższe dni i wybierz coś dla siebie.
W środę na Netflixie pojawił się drugi sezon "Break Point". To serial dokumentalny opowiadający o kulisach karier najlepszych tenisistów i tenisistek na świecie. Jeden z odcinków pierwszej odsłony produkcji był poświęcony m.in. Idze Świątek. Teraz zobaczymy Arynę Sabalenkę, Jessicę Pegulę czy Holgera Rune
Dzień później swoją premierę w serwisie miał "Forst", czyli ekranizacja powieści Remigiusza Mroza. Serial przedstawia historię tytułowego komisarza, który często naginając zasady, będzie starał się rozwiązać tajemnice brutalnych morderstw na terenie Tatr. W roli głównej możemy oglądać Borysa Szyca.
Sprawdź też: To tam kręcono "Akademię Pana Kleksa". W roli głównej malowniczy polski zamek
Od początku tygodnia widzowie mogą oglądać na platformie film "Narzeczony mimo woli". To znana komedia romantyczna z 2009 roku z gwiazdorską obsadą - w rolach głównych występują Sandra Bullock oraz Ryan Reynolds. Opowiada o losach kobiety, której grozi deportacja, dlatego postanawia zmusić swojego asystenta do wzięcia z nią ślubu.
Jeśli jeszcze nie oglądaliście, to warto nadrobić najchętniej oglądany obecnie serial na Netflixie - "Już mnie nie oszukasz". To kolejna ekranizacja powieści Harlana Cobena. Thriller opowiada o losach byłej żołnierki Mai, która odkrywa, że jej zamordowany mąż prawdopodobnie jednak żyje. W tle rozgrywa się również historia zabójstwa siostry głównej bohaterki, które może być powiązane ze śmiercią jej męża.
Zobacz również: Najbardziej wyczekiwane premiery na Netflixie w 2024 roku. Co będzie warto obejrzeć?
