Reklama

Noworoczne premiery Netflixa. Co warto obejrzeć w styczniu?

Ekranizacje hitowych powieści czy serial dokumentalnych o tenisistach - tak przedstawia się kilka najważniejszych nowości w ofercie Netflixa na styczeń. Serwis, jak co miesiąc, przygotował dla swoich subskrybentów ciekawe propozycje. Sprawdź, co jeszcze obejrzysz w styczniu.

Netflix na styczeń - "Już mnie nie oszukasz"

Wraz z początkiem nowego roku na Netflixie zadebiutował serial "Już mnie nie oszukasz". To kolejna ekranizacja powieści Harlana Cobena. Thriller opowiada o losach byłej żołnierki Mai, która odkrywa, że jej zamordowany mąż prawdopodobnie jednak żyje. W tle rozgrywać się będzie również historia innego zabójstwa.

Netflix na styczeń - "W żałobie w drogę"

5 stycznia swoją premierę na platformie będzie miał film "W żałobie w drogę". Produkcja opowiada historię mężczyzny, który żył w cieniu swojego sławnego męża, a teraz musi się zmierzyć z żałobą po jego śmierci. Wyrusza w podróż do Paryża z dwójką przyjaciół i będzie musiał stawić czoła wychodzącym na jaw sekretom. 

Reklama

Netflix na styczeń - "Break Point"

Już wkrótce widzowie będą mogli obejrzeć drugi sezon "Break Point". To serial dokumentalny opowiadający o kulisach karier najlepszych tenisistów i tenisistek na świecie. Jeden z odcinków pierwszej odsłony produkcji był poświęcony m.in. Idze Świątek. Premiera 10 stycznia. 

Netflix na styczeń - "Forst"

Dzień później w serwisie pojawi się "Forst", czyli ekranizacja powieści Remigiusza Mroza. Serial przedstawia historię tytułowego komisarza, który często naginając zasady, będzie starał się rozwiązać tajemnice brutalnych morderstw na terenie Tatr. W roli głównej zobaczymy Borysa Szyca.

Zobacz również: Najbardziej wyczekiwane premiery na Netflixie w 2024 roku. Co będzie warto obejrzeć?

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | seriale | filmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy