Ewa Wachowicz. Bycie na planie, jest lepsze od planowania
Fani kulinarnego show "TOP CHEF" mają powody do radości! Program powraca na antenę w wiosennej ramówce. Dziś dziennikarze i fotoreporterzy gościli na planie.
To już siódma edycja programu, który od lat poszerza kulinarne horyzonty Polaków.
Kuchnia molekularna, topinambur - to już nie są obco brzmiące pojęcia.
Oswaja je między innymi Ewa Wachowicz, która od lat jest jurorką programu.
Na planie programu Ewa Wachowicz czuje się, jak ryba w wodzie, co dało się zauważyć podczas sesji.
Ta edycja będzie wyjątkowa dla jurorki z Krakowa, która niedawno otworzyła własną restaurację, w której gościła redakcję Styl.pl:
Gdy patrzę na CV naszych uczestników, to jestem pod niemałym wrażeniem
Teraz prezenterka i autorka książek kulinarnych liczy na to, że udział w programie będzie inspirujący nie tylko dla uczestników, ale także dla niej.
"Wzrasta świadomość kulinarna wśród Polaków. W sklepach znajdziemy coraz więcej produktów, które pozwalają nam otwierać się na nowe smaki. Ciągle otwierają się nowe restauracje. Kto kilka lat temu wiedział, co to jest ramen?
A teraz znamy to doskonale i jemy coraz częściej. Rynek kulinarny podlega stałym zmianom. Top Chef pokazał, że kucharze też mogą się kształcić i wyjeżdżać na staże. Gdy patrzę na CV naszych uczestników, to jestem pod niemałym wrażeniem. Dlatego widzów programu czeka mnóstwo emocji"- mówi Wachowicz.