Festiwal “Czas Dobrego Sera"

Celem festiwalu jest podnoszenie jakości polskiego mleczarstwa, tego na wielką i małą skalę oraz zwracanie uwagi polskiego konsumenta na różnorodność produktów na bazie mleka. W zeszłym roku włoscy eksperci, którzy oceniali w konkursie nasze sery, stwierdzili, że jakość polskiego mleka zdecydowanie przewyższa jakość mleka stosowanego w serowarstwie włoskim. Nam jednak, podkreślali, brakuje technik i metod produkcji - nie wspominając o dojrzewaniu, które uwypukliłoby walory materii pierwszej. Przed nami jeszcze sporo nauki.

Rozróżnianie dobrych produktów od kiepskich czy przeciętnych, to konieczność ustawicznej edukacji zarówno konsumenta, jak i samych producentów, którzy w tej edukacji odgrywają bezsprzecznie pierwszorzędną rolę. Dlatego, tak jak i w latach poprzednich, na naszym festiwalu nie ma miejsca na produkty seropodobne czy też na sery pakowane do worków termokurczliwych. Do udziału w naszym festiwalu zapraszamy wyłącznie najlepszych producentów serów zagrodowych oraz najlepsze polskie mleczarnie oraz zakłady przetwórstwa mleka. Ze szczególną sympatią odnosimy się do małych, rodzinnych gospodarstw i serowni.

Jak podkreśla Jacek Szklarek, pomysłodawca i organizator festiwalu "w tym roku zwrócimy szczególną uwagę na sery z przerostem pleśni niebieskiej. Sery pleśniowe, to najdynamiczniej rozwijający się segment serów, choć wciąż dla większości Polaków jest mało znany. Dla wszystkich tych serów przygotujemy specjalną “Strefę Niebieską", gdzie w jednym miejscu będzie można skosztować i nabyć produkty z tej kategorii - mamy nadzieję, że uda się nam zgromadzić wszystkie sery pleśniowe produkowane w Polsce".

Obok polskich producentów w festiwalu zapowiedzieli swój udział producenci m. in. oryginalnego Parmigiano Reggiano i to w wersji ekskluzywnej, tzn. wytwarzanego na bazie mleka krów “Vacche Bianche". Po raz pierwszy w Polsce pojawią się “Fiore Sardo dei Pastori" - doskonałe owcze sery prosto z Sardynii wytwarzane przez rodzinę Salvatora Bussu (Presidium Slow Food). Za bezsprzeczną atrakcję festiwalu trzeba będzie również uznać obecność producentów legendarnego sera Bitto z włoskich Alp - jest to najdłużej dojrzewający ser na świecie. Po raz kolejny do Sandomierza przyjadą producenci Pecorino Toscano z okolic Volterry, która jest miastem partnerskim Sandomierza.

Do udziału w imprezie zostali zaproszeni wybitni szefowie kuchni, między innymi z restauracji rekomendowanych przez Slow Food Polska: Witka Iwańskiego (Aruana - Hotel Narvil, Serock), Alexa Barona (Solec 44 - Warszawa), Krzysztofa Żurka (Trzy Rybki - Hotel Stary, Kraków) i Darka Wójcika (Dwór Dwikozy, Sandomierz). Ich pokazy oraz uroczysta kolacja inspirowana różnymi gatunkami sera  z pewnością będzie nie lada gratką dla znawców i pasjonatów dobrej kuchni.

W sobotę wieczorem wszyscy goście będą się bawić na Nadwiślańskich Bulwarach, obchodząc Noc Świętojańską. Jak na ten wyjątkowy czas przystało, królować będzie fantastyczna muzyka folkowa w wykonaniu zespołów “Dzikie Jabłka" oraz “Czerehat". W niedzielę zaś na Małym Rynku, kiedy to również obchodzić będziemy “Dni Sandomierza", wystąpi szereg różnej maści zespołów, którym przewodzić będzie znana szerszej publiczności grupa “Strachy na Lachy".