Książę William w końcu skomentował stan żony. Poruszające
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Księżna Kate poddawana jest obecnie terapii podczas swojej walki z chorobą nowotworową. Jej odsunięcie się w cień podczas walki z chorobą wywołuje coraz więcej pytań. Na jedno z nich w końcu odpowiedział książę William podczas spotkania z weteranami.
Książę William szczerze o stanie zdrowia księżnej Kate
Podczas gdy księżna Kate kontynuuje leczenie nowotworu poza centrum uwagi, William podzielił się tym, jak przebiega jej leczenie. Odwiedzając weteranów z okazji 80. rocznicy Lądowania w Normandii w Portsmouth 5 czerwca, książę Walii wyjaśnił, że stan Kate poprawia się i dodał: "Bardzo chciałaby tu dzisiaj być".
"Przypominałem wszystkim, że babcia mojej żony służyła w Bletchley Park, a więc miała sporo wspólnego z niektórymi paniami tutaj, które były w Bletchley".
Faktycznie, babcia Kate ze strony ojca, Valerie Glassborrow, pracowała w historycznej bazie szpiegowskiej podczas II wojny światowej, gdzie był łamany kod Enigmy używany do szyfrowania tajnych wiadomości.
Niepokojące doniesienia i mnożące się pytania dotyczące sytuacji księżnej Kate
Nic dziwnego, że pytania o księżną Kate pojawiają się i są kierowane bezpośrednio do księcia Williama. Przedłużająca się nieobecność Kate rodzi wiele spekulacji. Najnowsze z nich dotyczą udziału księżnej w zbliżającym się czerwcowym wydarzeniu, jakim jest Trooping the Colour. Pojawiły się także doniesienia, że księżna może już nigdy nie wrócić do pełnienia swoich publicznych funkcji.
W raporcie "US Weekly" napisano, że księżna Kate "może już nigdy nie powrócić w roli, w jakiej ludzie ją wcześniej widzieli", powołując się na swoje źródła.
Te słowa wzbudziły spore kontrowersje wśród brytyjskiego społeczeństwa, zważając na to, jaką sympatią i popularnością cieszy się w Wielkiej Brytanii księżna Kate.
Nawet królewski ekspert Richard Fitzwilliams powiedział, że jeśli Kate wróci do swoich królewskich obowiązków, to tylko wtedy, gdy "będzie to oparte na opinii lekarza i bardzo starannie wyważone".
Raport "Us Weekly" pojawił się zaledwie kilka tygodni po tym, jak źródło magazynu podało, że Kate może nie pojawiać się publicznie jako pracujący członek rodziny królewskiej przez całą resztę roku.
Zobacz też: