Księżniczka Anna: Szara eminencja brytyjskiego dworu

W 1987 roku brytyjska królowa postanowiła uhonorować swoją jedyną córkę, nadając jej tytuł Princess Royal. Na podobne wyróżnienie może liczyć córka księżnej Kate i księcia Williama. Księżniczkę Charlotte może spotkać takie wyróżnienie ze strony ojca, który będzie już królem. To będzie tylko i wyłącznie decyzja księcia Williama. Jest jeszcze coś. Ten tytuł dożywotnio nosi najstarsza córka królewskiej pary, dlatego Charlotte otrzyma go po śmierci księżniczki Anny.

Savannah Phillips, Isla Phillips, Mia Tindall i Lena Tindall - wnuki to oczka w głowie księżniczki Anny, której życie prywatne nie było usłane różami. Księżniczka Anna najpierw związała się z kapitanem Markiem Phillipsem.

Podczas ceremonii zaślubin wykonała gest w kierunku ojca. Z szacunku do księcia Filipa użyła podwójnego nazwiska Mountbatten-Windsor i tak zarejestrowała swoje małżeństwo w dokumentach w 1973 roku. Przypomnijmy, że królowa Elżbieta II przyjmując koronę, oczekiwała od księcia Filipa rezygnacji ze swojego nazwiska, a jej nazwisko rodowe Windsor miało przechodzić także na dzieci królewskiej pary, ale jedyna córka się wyłamała. Dlatego ten wymowny gest przy zaślubinach księżniczki Anny zapisał się nie tylko w historii, ale przede wszystkim w sercu księcia Edynburga.

Para nie czekała długo z decyzją o założeniu rodziny. Po czterech latach od przysięgi na ślubnym kobiercu na świecie pojawił się Peter Phillips, potem Zara Tindall... To kuzynostwo księcia Williama i Harry’ego, które ma na swoim koncie liczne sukcesy. Wnuczka królowej Elżbiety II, Zara, to tytułowana mistrzyni świata w jeździectwie, a jej brat Peter skończył z wyróżnieniem studia o profilu sportowym. Rodzeństwo unika jednak blasku fleszy, na uroczystościach rodzinnych można dostrzec ich na drugim planie.

Pierwsze małżeństwo księżniczki Anny nie przetrwało. Powodem rozpadu była zdrada. Okazało się, że kapitan Phillips ma dziecko z inną kobietą. Królowa Elżbieta była przeciwna rozwodowi. Księżniczka Anna robiła jednak to, co podpowiadała jej intuicja, miała wsparcie w ojcu, który szanował jej decyzję.

Drugim mężem księżniczki Anny został wojskowy Sir Timothy Laurence. Uroczystość zaślubin odbyła się pięć miesięcy po rozwodzie w Ballater w Szkocji. Zanim Laurence rozpoczął karierę wojskową, był koniuszym królowej, zatem królowa Elżbieta II doskonale znała swojego zięcia.

Miłością  księżniczki Anny są konie. Córka królowej Elżbiety II i księcia Filipa spędzała w stajni długie godziny. Jeździectwo jest jej pasją. Czterdzieści pięć lat temu księżniczka Anna pożyczyła konia od swojej mamy i wystartowała w igrzyskach olimpijskich. Potem były  mistrzostwa europy, z których przywoziła złote i srebrne medale. Z wiekiem hobby przybierało na sile. Dlatego nic dziwnego, że obecnie księżniczka Anna pełni funkcję prezesa Brytyjskiego Związku Olimpijskiego i jest członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Media rozpisują się, że po rezygnacji z tytułów książęcych przez Meghan i Harry’ego cześć obowiązków spadnie na księżniczkę Annę, która będzie musiała zaangażować się w życie królewskiego dworu. Nic bardziej mylnego...

Księżniczka Anna od lat jest zaangażowana w życie królewskiego dworu. Choć pozostaje w cieniu i nie cieszy się zbyt wielkim zainteresowaniem mediów, niemal zawsze towarzyszy mamie podczas oficjalnych wizyt, jest jej wsparciem i kierunkowskazem.

Podobnie jak ojciec księżniczka Anna nie znosi bezczynności, jest kobietą czynu.

Dlatego od lat jest zaangażowana w pracę na rzecz około trzystu organizacji charytatywnych. Z jej inicjatywy powstała m.in. organizacja "The Princess Royal Trust for Carers", która zajmuje się osobami niepełnosprawnymi. Oczywiście lista obowiązków się wydłuży i być może ze 180 dni, które księżniczka poświęcała w roku na obowiązki królewskie, teraz ten czas jeszcze się zwiększy...

***

Zobacz także:

Czterdzieste urodziny Meghan. Jak będzie świętować ten dzień?

Na co wydaje pieniądze rodzina królewska?