Léa Seydoux nie chce być obiektem seksualnym

Léa Seydoux wygrała casting na dziewczynę Bonda. To było dla niej ogromne zaskoczenie. Decydując się na karierę aktorki, nie marzyła o tym, aby być obiektem westchnień. I jasno to wyraża. Co na temat seksualności powiedziała dziennikarzowi Interii?

My Francuzki, nie lubimy robić z siebie ofiar- Léa Seydoux dla InteriaFILM
My Francuzki, nie lubimy robić z siebie ofiar- Léa Seydoux dla InteriaFILMGetty Images

Na swoim koncie ma współpracę z takimi reżyserami jak Woody Allen, Ridley Scott, Quentin Tarantino czy Wes Anderson. Mimo takiego doświadczenia rola w najnowszej serii Bonda był dla aktorki wyzwaniem. Miała świadomość, że wchodzi do świata bohatera ikonicznego, który jest częścią "esencji" światowego kina. Jak Léa Seydoux wspomina pracę u boku Agent 007?

Nie mam nic przeciwko typowemu wizerunkowi "dziewczyny Bonda", tak więc nie zastanawiałam się specjalnie nad tą stroną osobowości Madeleine. Nie definiuję się poprzez pryzmat seksualności, ani jako kobieta, ani jako aktorka. Lubię być sexy, ale nawet gdy gram seksapilem, to nie jest to coś, co definiuje mnie i mój wizerunek. A to jest dziś problem.
Léa Seydoux, InteriaFILM

W najnowszej produkcji "Nie czas umierać" Madeleine walczy u boku Bonda. To silna kobieta, czy główny bohater stał się feministą?

Na tak postawione pytanie przez dziennikarza InteriaFILM francuska aktorka odpowiada krótko.

Daniel Craig jest feministą, więc naznacza postać Jamesa Bonda swoją wrażliwością. Daniel może wydawać się szorstki. Taki jest jego Bond. Ale w rzeczywistości jest uroczym i bardzo dowcipnym facetem.
Léa Seydoux, InteriaFILM
Léa Seydoux na poczatu swojej kariery podczas na festiwalu w Wenecji
Léa Seydoux na poczatu swojej kariery podczas na festiwalu w WenecjiGetty Images

Choć aktorka na srebrnym ekranie wygląda jak milion dolarów, to w wywiadzie dla InteriaFILM przyznała, że w blasku fleszy nie czuje się komfortowo. Nie dla sławy została aktorką. Ta decyzja była podyktowana czymś innych. Chodziło o "doświadczenie życia". Aktorka wiedziała, jak świat filmu wygląda od kuchni, ponieważ jej dziadek jest szefem wytwórni. Podróżowanie i poznawanie ludzi nowa dziewczyna Bonda uznała za najbardziej pociągający aspekty pracy na planie.

Co jeszcze zdradziła Léa Seydoux? Koniecznie przeczytajcie poniższy wywiad.

Zobacz także:

"Nie czas umierać". Kto pojawił się na premierze nowego Bonda?materiały prasowe
Styl.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas