Reklama

Sytuacja zdrowotna króla jest poważna? Harry mimo to nie pogodzi się z Williamem?

Po ogłoszeniu światu, choroby nowotworowej króla Karola III, do Wielkiej Brytanii wrócił książę Harry, który pozostaje skłócony ze swoją rodziną. W obliczu choroby ojca jednak postanowił odwiedzić króla. To spowodowało pojawienie się wielu pytań odnośnie nie tylko stanu zdrowia Karola III, ale również planów Harry'ego w kontekście jego stosunków z księciem Williamem i księżną Kate.

Wizyta księcia Harry'ego w Londynie. Jego zachowanie niepokoi poddanych

Książę Harry udał się do Wielkiej Brytanii po otrzymaniu wiadomości o diagnozie raka u jego ojca, króla Karola III. To budzi pytania, jak poważny jest stan monarchy, że Harry tak szybko zdecydował się przybyć zza oceanu na spotkanie z nim. 

 W oficjalnym świadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham nie podano żadnych szczegółów dotyczących stanu zdrowia, stopnia zaawansowania nowotworu, ani innych informacji medycznych odnośnie diagnozy króla. Wiadomo tylko, że Karol III poddawany jest obecnie leczeniu.  

Natychmiastowy powrót do rodzinnego domu księcia Harry'ego może być więc niepokojący właśnie w tym kontekście. 

39-letni książę Sussex przybył we wtorek, 6 lutego, na londyńskie lotnisko Heathrow i udał się do Clarence House, długoletniej rezydencji 75-letniego króla Karola. Uważa się, że ostatni raz ojciec i syn spotkali się podczas  ceremonii koronacji monarchy w maju zeszłego roku. 

Reklama

Wówczas także przybył do Londynu sam, bez żony Meghan Markle i dwójki ich dzieci. Tym razem było podobnie. Książę Harry odbył samotną podróż z Kalifornii.

Zobacz też: Karol III ma wzruszający plan na święta. Oto jak chce uczcić pamięć Elżbiety II

Powaga sytuacji, a konflikt z księciem Williamem. Harry nie ma zamiaru się z nim spotkać?

Od momentu ślubu księcia Harry'ego z Meghan Markle, czyli od maja 2018 roku, Harry z żoną pozostają skłóceni z księciem Williamem i księżną Kate. O ich konflikcie wypowiedzieli się sami zainteresowani, a sytuacja została nakreślona dość jasno. 

Można było odnieść wrażenie, że konflikt od lat tylko pogłębia się, zamiast stawać się łagodniejszym. To tylko sprawia, że trudno widzieć w tej sytuacji choć ślad nadziei na pojednanie braci. 

Złej passy nie przełamała nawet śmierć księcia Filipa, czy nawet śmierć królowej Elżbiety II. Podczas obecnej, dość nagłej i niespodziewanej wizyty księcia Harry'ego pojawiło się niemal od razu pytanie o to, czy w obliczu kryzysu rodzinnego Harry spotka się z Williamem i księżną Kate, która również niedawno przeszła dość tajemniczą operację jamy brzusznej. 

Okazuje się jednak, że takich planów nie ma, a Harry dość szybko planuje wrócić do Kalifornii. W brytyjskiej prasie pojawiło się wytłumaczenie, że wynika to z nadmiaru obowiązków Williama w obecnej sytuacji. 

Przejął on większość obowiązków ojca, a w dodatku to on zajmuje się trójką dzieci i księżną Kate po operacji. Jednak wielu jest zdania, że jest to tylko wymówka dla prawdziwej niechęci zobaczenia się z bratem, z którym od lat jest skłócony.  

Zobacz też: Księżna Kate trafiła do szpitala. Niepokojące wieści z królewskiego dworu 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy