Reklama

Cebula klasyczna, czerwona, a może szalotka? Oto, jak wykorzystać je w kuchni

Nie wyobrażam sobie kuchni bez cebuli. Najczęściej wykorzystujemy tę zwykłą, czerwoną oraz szalotkę. Na jej bazie gotujemy zupy, dodajemy do sałatek, kanapek oraz dań wytrawnych na ciepło i zimno. Czym te trzy produkty różnią się między sobą i jak wykorzystuję je w kuchni? To właśnie tym chcę się dzisiaj z wami podzielić.

Klasyczna cebula. Smaczna, zdrowa i "dająca" się wykorzystać na wiele sposobów!

Cebula to jedno z najstarszych warzyw, jakie znane jest człowiekowi. Wykorzystywano oraz znano jej właściwości już tysiące lat temu. Jej zaletą jest smak, ale też szereg prozdrowotnych właściwości. Ma działanie antybakteryjne, zawiera witaminy (między innymi A oraz C), a dodatkowo fosfor czy żelazo.

Warto wspomnieć o tym, że cebula nie traci swoich wartości podczas obróbki termicznej. Z powodzeniem można jeść gotowaną czy duszoną, chociaż należy mieć świadomość, że najzdrowsza jest oczywiście ta surowa. Dobra wiadomość dla tych, którzy dbają o linię - warzywo to jest niskokaloryczne. W 100 gramach jest tylko 40 kcal.

Reklama

Zwykła cebula kojarzy mi się z klasycznym, domowym rosołem. Bez niej ta zupa nigdy nie będzie miała właściwego smaku. Przygotowując zupę albo sos, zawsze najpierw podsmażam pokrojoną w kostkę cebulę. Polecam również puree ziemniaczane z jej dodatkiem.

Możecie też samodzielnie przygotować prażoną cebulkę. Będzie to smaczna posypka do hot-dogów, sałatek albo też innych potraw, w tym kaszanki z grilla. Poniżej znajdziecie przepis na ten dodatek.

Prażona cebula

Składniki

  • kilka cebul
  • 1 łyżka mąki na cebulę
  • ½ l oleju na cebulę
  • sól

Przygotowanie:

Cebulę obrać i niezbyt drobno posiekać. Wrzucić do miski, oprószyć mąką i wymieszać. Przesypać na sitko i strzepnąć nadmiar mąki. W rondelku lub na głębokiej patelni mocno rozgrzać olej i partiami smażyć cebulę na złoty kolor, od czasu do czasu mieszając. Wyjąć i odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Przełożyć do miseczki, posolić i wymieszać. W szczelnie zamykanym pojemniku prażoną cebulę można przechowywać nawet przez kilka tygodni.

Cebulę można też marynować. W jaki sposób? Przepis poniżej.

Cebula marynowana

Składniki

  • 1 kg cebuli czerwonej
  • 3 liście laurowe
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • 3 ząbki czosnku
  • korzeń chrzanu

Składniki na zalewę na 3 słoki 1-litrowe

  • 1 l wody
  • ½ l octu jabłkowego
  • 3 łyżki cukru
  • 3 łyżki soli

Przygotowanie:

Cebulę obrać i pokroić w talarki. Włożyć do wyparzonych słoików razem z kilkoma ziarnami ziela angielskiego, liśćmi laurowymi, czosnkiem i kawałkami chrzanu. Zalać przegotowaną i lekko wystudzoną marynatą. Zakręcić i odstawić na kilka dni (można zapasteryzować). Przechowywać w chłodzie (w lodówce lub piwnicy).

Szalotka - idealna do marynowania i jedzenia na surowo

Szalotka smakuje jak połączenie czosnku oraz cebuli, dzięki czemu jest bardzo oryginalna i praktycznie nie do zastąpienia. Nie wszyscy wiedzą, że określa się ją też mianem “cebuloczosnku". Mimo wszystko jej smak jest łagodny.

Podobnie jak zwykła cebula, tak i szalotka posiada prozdrowotne właściwości. Warto też widzieć, że warzywo to jest bardzo łatwe w uprawie i można wykorzystać je w kuchni na wiele rozmaitych sposobów. Doskonale sprawdzi się na surowo jako dodatek do sałatek.

Niektórzy jedzą też szalotkę “solo" albo pokrojoną posypują kanapki. Nadaje się ona też do marynowania. Podobnie jak uprawa, tak i przechowywanie jest bezproblemowe. Wystarczy trzymać warzywo w zimnym i suchym miejscu. Im cieplej, tym gorzej, chociaż lepiej unikać też przechowywania w lodówce.

Czerwona cebula, najbardziej ozdobna, ale najłagodniejsza w smaku

Cieszy się niemal taką samą popularnością, jak zwykła cebula, jednak doskonale prezentuje się na talerzu! Jeśli chodzi o czerwoną cebulę, to różni się nie tylko wizualnie, ale smakowo.

Jest stosunkowo łagodna i często jedzą ją ci, dla których smak i aromat tej zwykłej jest nazbyt intensywny. Dlaczego warto włączyć ją do swojego jadłospisu? Przede wszystkim w związku z zawartością licznych składników odżywczych. Zawiera ona między innymi: potas, wapń, magnez, a także witaminy: E, C i te z grupy B. Podobnie jak ta najbardziej popularna jest niskokaloryczna i nadaje się dla tych, którzy są na diecie.

Najlepiej smakuje na surowo jako dodatek do różnego rodzaju sałatek, ale nie tylko. Często używa się jej jako jadalnej dekoracji. Osobiście uwielbiam filety śledziowe w śmietanie, serwowane właśnie z czerwoną cebulą. Można do tego użyć też zwykłej, jednak moi domownicy zdecydowanie są miłośnikami tej czerwonej.

Doskonale sprawdzi się ona też w szaszłykach, które będą przygotowywane na grillu bądź w piekarniku. Podkręci smak, jak i wizualnie nada “charakteru" całej potrawie. Oczywiście można ją też piec i grillować solo albo w towarzystwie innych warzyw.

*****

Chcę pomóc 1 % - Strona Fundacji POLSAT - Jesteśmy dla dzieci

Zobacz także:



Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: felieton Ewy Wachowicz | Ewa Wachowicz | cebula
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy