Paznokcie na jesień 2021. American manicure robi furorę!
Decydując się na wizytę u manicurzystki, często nie wiemy, na jakie paznokcie się zdecydować, ale na szczęście eksperci wiedzą, co w tym roku jest na topie. Jeśli jesteś fanką klasycznych rozwiązań, koniecznie wybierz american manicure. Czym różni się od znanego i lubianego frenchu?
Klasyczny french manicure od lat cieszy się zainteresowaniem wśród klientek w salonach kosmetycznych, które stawiają na piękne paznokcie w subtelnym wydaniu.
To ponadczasowy trend, który będzie modny również jesienią, jednak styliści nie mają wątpliwości co do tego, że jeszcze większym hitem w ostatnim kwartale 2021 roku będzie jego delikatniejsza wersja, czyli american manicure.
Manicure amerykański bardzo przypomina manicure francuski, ponieważ został nim w dużym stopniu zainspirowany. Jest jednak kilka rzeczy, które odróżniają oba sposoby malowania paznokci.
Przede wszystkim, w przypadku american manicure końcówka paznokcia jest delikatniejsza. Przejście pomiędzy nią, a jasnoróżową płytką nie jest tak wyraźnie zaznaczone, a często nawet można odnieść wrażenie, że się rozmywa.
Do wykonania manicure amerykańskiego najczęściej nie używa się też białego, a mleczny lub zbliżony do tego odcienia kolor lakieru po to, by paznokcie wydawały się jak najbardziej naturalne, a najbardziej pożądany w tym przypadku jest migdałowaty kształt paznokcia, (nie kwadratowy jak często przy francuskim manicure).
Gwiazdy również pokochały american manicure. Nosi go m.in. Jennifer Lopez, która jest uważana powszechnie za jedną z najseksowniejszych kobiet świata.
Artystka tak bardzo polubiła ten look, że postawiła na niego podczas sesji zdjęciowej dla Dolce&Gabanna.
Czytaj również:
Kobiety rezygnują z siłowni? Aż 73 proc. nie czuje się tam komfortowo
Matka pigułki antykoncepcyjnej. Kim była Margaret Sanger?
Adele nie stać na życie w Londynie! Kupiła nieruchomość w Los Angeles
Zobacz także: