Trzy pomysły na wycieczkę rowerową z dziećmi. Co ze sobą zabrać?
Wycieczka rowerowa to dobry pomysł na aktywne spędzenie wolnego czasu. To także okazja, by pobyć w rodzinnym gronie. Wybierając się na wyprawę, warto wiedzieć, co trzeba ze sobą zabrać, by trasa przebiegła bezpiecznie. Oto trzy pomysły na wycieczkę w różnych zakątkach Polski.
Bezpieczna wycieczka rowerowa. Co ze sobą zabrać?
Wycieczka rowerowa przypadnie do gustu zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Planując wyprawę, trzeba jednak mieć na uwadze zasady bezpieczeństwa. Istotne jest przede wszystkim zaopatrzenie się w kaski, które w momencie upadku ochronią głowę przed urazami. Poza tym należy zrobić przegląd techniczny rowerów i upewnić się, że wszystkie światła działają, a odblaski są na swoim miejscu. Istotne, by po zmroku rowery były widoczne dla innych pojazdów.
Do plecaka trzeba spakować apteczkę. W momencie upadku i drobnych urazów woda utleniona i opatrunki będą na wagę złota. Poza tym warto zaopatrzyć się w krem z filtrem i oczywiście wodę oraz soczki dla dzieci, a także kanapki i inne przekąski. Niezbędna będzie również duża dawka dobrego humoru.
Rowerem przez Roztocze
Jako pierwszą z opcji proponujemy trasę na Roztoczu. Malownicze tereny tej geograficznej krainy łączącej Wyżynę Lubelską z Podolem są idealne na rowerowe wycieczki. Roztocze rozciąga się od leżącego w Polsce Kraśnika aż do Lwowa w Ukrainie. Pod względem przyrodniczym jest niezwykle różnorodne, a te zalesione tereny warto zobaczyć na własne oczy. Utworzono tam Roztoczański Park Narodowy, a także kilka parków krajobrazowych, które zachwycają nietuzinkowym klimatem i pięknymi krajobrazami.
Roztocze słynie z licznych szlaków rowerowych, które są niezwykle długie. Nie trzeba jednak pokonywać ich w całości, a jedynie wybrać fragment, który przypadł nam do gustu. Zwłaszcza jadąc na wycieczkę rowerową z dzieckiem, trzeba mieć na uwadze, by trasa nie była zbyt męcząca.
Będąc na Roztoczu, warto wybrać się ze Zwierzyńca do Krasnobrodu. Trasa liczy mniej więcej 20 kilometrów, a po drodze warto zatrzymać się w Zagrodzie Guciów, czyli skansenie ukazującym jak wyglądała polska wieś w XIX wieku. To nie tylko muzeum, ale także miejsce, w którym można zatrzymać się na nocleg oraz zjeść w gospodzie wzorowanej na dziewiętnastowieczną karczmę. Zagroda Guciów oferuje wiele atrakcji i warto pojechać tam, by cofnąć się w czasie i poczuć klimat wsi sprzed ponad 100 lat.
W Zwierzyńcu warto zobaczyć kościół na wyspie p.w. św. Jana Nepomucena, czy też znajdujące się około kilometra od centrum Zwierzyńca Stawy Echo na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. W Krasnobrodzie warto natomiast wybrać się do rezerwatu "Święty Roch" leżącego na terenie Krasnobrodzkiego Parku Krajobrazowego.
Wycieczka rowerowa wzdłuż mazurskich jezior
Na wycieczki rowerowe polecają się również Mazury. To urokliwe miejsce może pochwalić się licznymi szlakami rowerowymi i miejscami wartymi odwiedzenia wraz z dziećmi.
Jedną z tras, którą można pokonać z pociechami, jest ta wiodąca z Giżycka do Mikołajek przez Wilkasy, Bogaczewo i Woźnice. Liczy mniej więcej 30 kilometrów i tak jak w przypadku Roztocza nie trzeba od razu wracać w tym samym dniu do miejsca startowego. Warto zatrzymać się na nocleg, by dzieci nabrały sił i miały energię na kolejny etap wycieczki.
Trasa wycieczki powinna przypaść do gustu rodzinom z dziećmi, ponieważ prowadzi przez wąskie szosy wśród pól i zielonych terenów. Poza tym wiedzie wzdłuż jezior Niegocin, Bocznego oraz Jagodnego. Oprócz tego, że zarówno Giżycko, jak i Mikołajki mają mnóstwo atrakcji do zaoferowania, to w dodatku po drodze są miejsca, w których warto się zatrzymać. Jednym z nich jest punkt widokowy na moście we wsi Rydzewo.
Podlasie otwarte dla turystów
Kryzys na granicy z Białorusią sprawił, że wielu turystów musiało zrezygnować z wypoczynku na Podlasiu. Po długich miesiącach zamknięcia, region znów jest gotowy na przyjęcie urlopowiczów. Wybierając się na wschód Polski, warto zabrać ze sobą rowery, by aktywnie zwiedzić Podlasie.
Jedną z tras, która warto się przejechać, jest ta z Hajnówki do Białowieży. Po drodze mijamy Budy i Teremiski, czyli zabytkowe wsie. Podobnie jak na Roztoczu, można cofnąć się w czasie poczuć klimat zapomnianych wiosek. Metą jest oczywiście Rezerwat Pokazowy Żubrów. Atrakcja z pewnością przypadnie do gustu zarówno starszym, jak i młodszym dzieciom.
Poza tym po drodze warto zaplanować mały piknik. Przerwa na trasie z pewnością się przyda i będzie okazją, by odetchnąć i podziwiać podlaskie tereny.
***
Zobacz także:
