Reklama

Zapomniany zamek zachwyca majestatem. Skrywa jednak mroczną legendę

Pałace, zamki i dworki zachwycają do dziś w wielu państwach świata, choć czasy ich świetności już dawno minęły. Wiele z nich przetrwały wojny, pożary i przechodzenie z rąk do rąk nowych właścicieli. Jednak Zamek Eltz w Niemczech jest wyjątkowy pod tym względem i skrywa w swoich murach zapomnianą, mroczną legendę.

Niemieckie zamki zachwycają nie od dziś. Jeden z nich jest wyjątkowy

W Europie znajdziemy wiele zachwycających zakątków, które przyciągają tłumy turystów i każdy znajdzie w danym miejscu coś dla siebie. Jedną z atrakcji turystycznych w wielu krajach są zamki. 

Budowle te mają swoich wielbicieli, którzy tworzą dość liczną grupę. Zamków, pałaców i dworków w Europie nie brakuje, choć są kraje, które przodują w liczebności tych wyjątkowych zabytków, które do dziś zachwycają architekturą. 

Jednym z takich państw są Niemcy. Szacuje się, że w tym kraju znajdziemy aż ponad 20 tysięcy zamków, pałaców i twierdz.

Oczywiście najsłynniejsze z nich, jak Zamek Neuschwanstein, Zamek Wartburg w Eisenach, Zamek Hohenzoller pod Hechingen, czy Zamek w Cochem, są najbardziej oblegane i rozsławione w samych Niemczech, jak i poza granicami kraju. To niewątpliwie przepiękne wizytówki naszych zachodnich sąsiadów, ale czy jedyne godne uwagi?

Reklama

Oczywiście nie! Warto poszukać zabytków, które nie są aż tak popularne, a z pewnością nas nie rozczarują. Jednym z wyjątkowych niemieckich budowli jest Zamek Eltz

Położony jest on w miejscowości Wierschem w rejonie Eifel, w Nadrenii-Palatynacie i został ulokowany w pobliżu szlaku handlowego, który łączy Mainfeld z portami rzecznymi na Mozeli.

Swoją wyjątkowość zamek zawdzięcza temu, że przez 850 lat był w rękach jednego rodu. Jakie zatem są dzieje rodu von Eltz?

Ród von Eltz nie miał zamiaru oddać wyjątkowej posiadłości. Wpływy członków rodziny zadziwiają do dziś

Tereny, na których powstał zamek Eltz, Rudolf von Eltz otrzymał z rąk cesarza Fryderyka Barbarossy - stąd też nazwa. Ród Eltzów wywodzi się od braci: Eliasza, Wilhelma i Teodoryka. 

Ród Eliasza miał w herbie złotego lwa, ród Wilhelma to srebrny lew, Teodoryk to rogaty bawół. Prócz herbów, do swoich nazwisk dodawali człony wywodzące się od kolejnych posiadłości, które pojawiały się w ich posiadaniu.

Jednak choć bracia mieli liczne ziemie — a na nich posiadłości — to zdecydowali się mieszkać razem. Dlatego zamek Eltz musiał być obszerny, by pomieścić wszystkich członków rodu. Powiększanie się rodziny i jej majątku nie cieszył sąsiadów Eltzów.

W 1333 r. zamek był oblegany przez rycerstwo Baldwina, arcybiskupa Trewiru, co jednak nie osłabiło pozycji rodu von Eltz — wręcz przeciwnie. Odparli oni oblężenie i cieszyli się coraz większą władzą w swoim rejonie. 

Największe wpływy posiadali w XVIII wieku i choć zamek odnosił różne obrażenia, jak podczas wojny o Palatynat, to przetrwał w doskonałym stanie do dziś. Obecny kształt zamku jest wynikiem wielu faz budowy od XII do XVIII w. oraz gruntownej konserwacji prowadzonej do lat 80. XIX stulecia.

Mrocza legenda Zamku Eltz. Mało kto dziś o niej pamięta

W XV w. córka jednego z von Eltzów, właściciela zamku, była przyrzeczona szlachcicowi z Braunsbergu (obecne Braniewo, znajdujące się na terenie Warmii), by zostać jego żoną. 

Gdy w czasie przyjęcia zaręczynowego na zamku hrabina von Eltz odmówiła pocałunku, narzeczony poczuł się upokorzony i nie miał zamiaru zostawić tak tej zniewagi. W trakcie nieobecności właściciela, Braunsberg najechał wraz z wasalami na Zamek Eltz.

Nie spodziewał się on jednak tego, że jego atak zostanie odparty przez... byłą narzeczoną. W wyniku obrony zamku hrabina niestety zmarła, gdy trafiła ją strzała wypuszczona z łuku samego, zakochanego w niej Braunsberga. 

Widząc śmierć swojej ukochanej hrabianki, obrońcy zamku okazali taką wściekłość, że pokonali atakujących. Jak można się spodziewać, legenda głosi, że na Zamku Eltz wciąż pojawia się zabita hrabina i jest dobrym duchem tej posiadłości.

Zamek Eltz zachwyca majestatem. Mieści się w nim ponad 100 izb

Sam zamek wywiera niezapomniane wrażenia na zwiedzających. Wszystkie jego skrzydła są wielokondygnacyjne, a z przybudówkami oraz z budynkami gospodarczymi zamek ten mieści ponad 100 izb.

Zamek zachwyca licznymi, typowymi dla późnego gotyku wykuszami, kominami, baśniowymi wieżami. To sprawiło, że zamek Eltz jest po prostu piękny i warto dla samych wrażeń estetycznych odwiedzić to miejsce. Budowla nadal należy do rodziny, a jej właściciel planuje przekazć ją 34 pokoleniu von Eltzów.

W jednej z części posiadłości zostało utworzone muzeum, gdzie znajdziemy dzieła sztuki, a także stroje rodziny Eltzów, czy kolekcję militariów. 

***

Zobacz również: 

Polskie plaże wśród najpiękniejszych plaż Europy. To tutaj warto pojechać!

"Fabryka aryjskich dzieci". Mroczna historia pałacu w Mokrzeszowie

Jak spakować bagaż na wakacje?

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy