Reklama

Czy muzyka działa pozytywnie na mózg psa? Specjaliści nie mają wątpliwości

Zainteresowanie wykorzystaniem muzykoterapii jako narzędzia wzbogacania zachowań w medycynie weterynaryjnej rośnie. Czy faktycznie muzyka może pozytywnie oddziaływać na mózg psa? Czy może pomóc w łagodzeniu napięć i stresów. Badania specjalistów rozwiewają wiele wątpliwości w tym temacie i odkrywają kolejne tajemnice psiego mózgu.

Zbawienny wpływ muzyki na ludzki i psi mózg. To nie tylko relaks

Mózg psa i jego funkcjonowanie jest wciąż tematem badań wielu naukowców. Do tej pory odkrywamy nowe możliwości umysłu tych zwierząt, a nasi czworonożni przyjaciele niejednokrotnie potrafią nas zaskoczyć swoją inteligencją. 

Choć mózg człowieka i mózg psa różni stopień rozwoju, to jednak możemy dostrzec wiele podobieństw i niekiedy to, co korzystne dla mózgu człowieka, będzie też pozytywnie oddziaływać na mózg zwierzęcia. 

Okazuje się, że tak w wielu przypadkach jest z... muzyką. Można pomyśleć o dźwiękach, jako o mało istotnym dodatku do naszego życia i bez większego wpływu na nasze zdrowie. Nic bardziej mylnego.

Reklama

Istnieje cały dział wspierania pracy naszego organizmu, jakim jest muzykoterapia. Wiemy już dzięki nauce, że muzyka relaksacyjna może wpływać na fale mózgowe, które są związane z różnymi stanami świadomości. I tak chociażby słuchanie spokojnej, relaksacyjnej muzyki może wspomagać generowanie w naszym mózgu fal alfa, które są związane z uczuciem odprężenia, ale jednocześnie stanem czujności i gotowości do działania.

Muzyka, która jest dla nas wyciszająca wpływa też na fale theta, które związane są z głębokim relaksem, medytacją, a nawet snem. Okazało się, że spokojna muzyka pomaga je generować, co prowadzi do wyciszenia organizmu. 

Co ciekawe kojące dźwięki mogą oddziaływać nie tylko na nasz mózg, ale i na... nadnercza. Dokładniej chodzi o kortyzol, czyli hormon stresu, produkowany właśnie w nadnerczach, jako odpowiedź na pojawiający się stresowy bodziec. 

Badania wykazały, że słuchanie relaksacyjnej muzyki może obniżać poziom kortyzolu w organizmie, co pomaga w redukcji stresu. Taka muzyka także wpływa na układ przywspółczulny. 

A jak jest z mózgami psów w kontekście oddziaływania muzyki relaksacyjnej? Okazuje się, że... bardzo podobnie.

Przeczytaj też: Psu leci ślinka na widok surowego mięsa? Musisz koniecznie uważać

Muzyka, która koi. Naukowcy zainteresowani reakcją psów

Z ewolucyjnego punktu widzenia, wyjątkowy słuch psów jest korzystny dla wykrywania drapieżników. Jednak w dzisiejszym świecie głośne lub nieoczekiwane dźwięki mogą przytłoczyć układ nerwowy czworonoga. 

Oprócz odczuwania niepokoju związanego z burzami i fajerwerkami, psy mogą zacząć bać się codziennych dźwięków, których ludzie prawie nie zauważają, takich jak pralka, odkurzacz czy suszarka do włosów.

Zdaniem dr Susan Wagner, neurolożki weterynaryjnej i współautorki książki "Through a Dog's Ear: Using Sound to Improve the Health and Behavior of Your Canine Companion", codzienne hałasy w przeciętnym domu mogą mieć duży wpływ na zdrowie i samopoczucie naszych zwierząt domowych.

Dodaje również, że możemy przeciwdziałać zanieczyszczeniu hałasem i wzbogacać środowisko psa, puszczając pewne rodzaje muzyki, które - jak udowodniły poprzednie badania - mają relaksujący wpływ na te zwierzęta.

Badanie z 2002 r.  przeprowadzone przez behawiorystkę zwierząt dr Deborah Wells rzuciło nowe światło na relaksujący wpływ muzyki klasycznej na psy. Okazuje się, że psy spędzały więcej czasu na odpoczynku, a mniej na staniu, gdy słuchały muzyki klasycznej. Inaczej było, gdy przebywały w pomieszczeniu, w którym puszczano muzykę heavy metalową lub muzykę pop. Czworonogi nie wykazywały tyle chęci do odpoczynku i nie potrafiły się odprężyć.

Eksperymenty zachęciły dr Susan Wagner w 2005 roku do obserwowania wpływu muzyki fortepianowej na zachowania psów. Odkryła wówczas, że ten rodzaj muzyki, stworzony zgodnie z zasadami psychoakustyki, czyli z wykorzystaniem wolniejszego tempa i prostych aranżacji — była skuteczniejsza w zmniejszaniu lęku u psów, niż popularna muzyka klasyczna. 

Zobacz też: Dlaczego pies wyje? Lepiej zwróć na to uwagę

Co prawda zarówno muzyka klasyczna, jak i fortepianowa, uspokajały psy na tyle, że kładły się, to jednak solo fortepianowe było jeszcze skuteczniejsze.

Późniejsze badanie przeprowadzone w 2012 r. przez  dr Lori Kogan z Colorado State College of Veterinary Medicine również wykazywało wpływ muzyki klasycznej, heavy metalu i specjalnie zaprojektowanej muzyki na 117 psów w środowisku domowym. Odkryła, że podczas słuchania muzyki klasycznej psy spędzały więcej czasu na spaniu i mniej na wokalizacji, niż podczas słuchania innej muzyki lub w ogóle bez muzyki.

Wciąż rośnie liczba badań w tym zakresie, co dowodzi także dużego zainteresowania naukowców tematem muzykoterapii dla zwierząt. Eksperymenty obejmują szereg ras, w każdym wieku, od szczeniąt po osobniki dorosłe, i generalnie badają obie płcie. 

Miejsca obejmują schroniska dla zwierząt, szpitale weterynaryjne i ośrodki szkolenia psów policyjnych. Wszystkie badania, oprócz jednego, sprawdzały zachowanie czworonogów, przy czym większość obejmowała ocenę czasu spędzonego na odpoczynku i szczekaniu (pośród innych zmiennych) jako wskaźniki stresu. 

Mniej eksperymentów dotyczyło jednak zdrowia lub parametrów fizjologicznych. Ale z całej puli tych badań, trzy dotyczyły zmienności rytmu serca, przy czym wszystkie wykazały istotne zmiany po ekspozycji psa na muzykę relaksacyjną.

Niektóre badania dotyczyły także stężenia kortyzolu, przy czym jedno nie wykazało różnicy w jego stężeniu w wyniku ekspozycji na muzykę klasyczną, a drugie wykazało zwiększone stężenie w moczu po ekspozycji psów na muzykę soft rock.

Badania te dostarczają mocnych dowodów na to, że ekspozycja na muzykę zmienia zachowanie czworonogów, przy czym muzyka klasyczna jest ogólnie uznawana za uspokajającą w potencjalnie stresujących środowiskach, takich jak hotele dla zwierząt, schroniska dla zwierząt i kliniki weterynaryjne. 

Audiobook lepszy, niż muzyka klasyczna? Ciekawe wyniki badań

Nie jest już tajemnicą, że relaksująca muzyka, muzyka klasyczna lub solo fortepianowe może wpłynąć pozytywnie na zachowanie naszego psa i pozwolić mu na wyciszenie się w sytuacji dla niego stresującej. 

Należy jednak pamiętać o tym, że każdy pies jest inny i na każdego działa inny sposób. I tak może być w przypadku jednego badania przeprowadzonego przez C. Brayley'a i  V.T.  Montrose, którzy w 2016 roku oceniali wpływ audiobooków na zachowanie psów w schroniskach dla zwierząt.

Odkryli, że odtwarzanie audiobooka wywołuje spokojniejsze zachowanie czworonogów, niż muzyka klasyczna i muzyka dla psów. Stąd też interesujące byłoby zbadanie wpływu muzyki wokalnej, w której tekście pojawiałyby się słowa, odczytywane przez psy jako pochwała.

Słowa pochwały w połączeniu z intonacją pochwały aktywują główne obszary nagrody w mózgach psów. Stąd rozważania nad tym zagadnieniem u naukowców. Potrzebne są także dalsze badania, czy wpływ audiobooków na czworonogi poza schroniskami byłby taki sam.

Innym ważnym czynnikiem są różnice fizyczne między rasami, ponieważ kształt głowy i anatomia mogą zmieniać percepcję i reakcje na terapie muzyczne. 

Podobnie, wcześniejsze doświadczenia każdego zwierzęcia mogą warunkować pozytywne lub negatywne skojarzenia z określonym rodzajem muzyki, które wpłyną na reakcję konkretnego zwierzęcia. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście do każdego psa i branie pod uwagę rozmaitych czynników. 

Ponadto należy rozważyć zmienność używanej playlisty. Bowman stwierdził w swoim badaniu, że psy słuchające tej samej playlisty wielokrotnie w ciągu 7 dni stały się oporne na psychologiczne i fizjologiczne efekty muzyki. To przyzwyczajenie można jednak szybko złagodzić, zwiększając różnorodność i zmieniając kolejność utworów.

Przeczytaj też: Poczujesz ten zapach od swojego psa? Lepiej sprawdź jego uszy

Zrelaksowane psy, szczęśliwe psy

Relaks i odprężenie w życiu psa i w funkcjonowaniu jego mózgu, są tak samo ważne, jak u człowieka. Rodzące się napięcia mogą pogłębiać problemy behawioralne, a nawet prowadzić do problemów ze zdrowiem fizycznym. 

Dlatego warto próbować różnych, przyjemnych metod, by pomóc psu osiągnąć spokój. Oczywiście biorąc pod uwagę indywidualny charakter psa, jego potrzeby, musimy dostosować metody. 

Nie każdy pies będzie pozytywnie reagował na muzykę klasyczną. Ważna w tym przypadku jest wnikliwa obserwacja opiekuna i analiza reakcji psa na daną muzykę. 

W oparciu o przeprowadzone badania jedne psy mogą lepiej reagować na muzykę klasyczną, inne na relaksacyjną, jeszcze inne na fortepianowe solo lub na audiobooki. 

Może połączenie z aromaterapią lub masażem ciała psa przy delikatnym świetle pomoże mu w pozbyciu się napięć z ciała i zredukowaniu stresu.

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: pies | relaks
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy