Kobiety mają głos. Chcą się realizować, są przeciw "rozdawnictwu" i popadają w skrajności. Jak głosują młodzi Polacy?

Estera Oramus

Jak sami mówią, nie mają czasu wolnego -  pracują, chcą się realizować. Uczą się języków obcych, uprawiają sport, rozwijają swoje pasje artystyczne. Jak w najbliższych wyborach zagłosują najmłodsi Polacy?
Jak sami mówią, nie mają czasu wolnego - pracują, chcą się realizować. Uczą się języków obcych, uprawiają sport, rozwijają swoje pasje artystyczne. Jak w najbliższych wyborach zagłosują najmłodsi Polacy? Daniel DmitriewAgencja FORUM
Pokolenie "Z" media społecznościowe wykorzystuje również do aktywizmu politycznego
Pokolenie "Z" media społecznościowe wykorzystuje również do aktywizmu politycznegoGetty Images

Nie odkładają pieniędzy, są przeciw "rozdawnictwu" i popadają w skrajności. Portret najmłodszych wyborców

Młodzi obywatele i obywatelki zawsze charakteryzowali się mniej zdecydowanymi postawami politycznymi niż osoby starsze. Ale badania pokazują wyraźny podział na bardziej lewicowe kobiety i bardziej prawicowych mężczyzn. Rozbieżność tę tłumaczy „rozchodzenie” się poziomu wykształcenia oraz stylu życia wśród młodych kobiet i mężczyzn. Kobiety coraz częściej są lepiej wykształcone, więcej czytają, coraz bardziej interesują się sprawami publicznymi. Częściej też opuszczają mniejsze miejscowości w poszukiwaniu wykształcenia lub pracy. Za tym idą również bardziej progresywne poglądy (dotyczące równości, roli kobiety, akceptacji dla różnorodności). Jeśli chodzi o młodych mężczyzn, rosnący konserwatyzm może być swoistą reakcją obronną, chęcią zachowania status quo, sprzeciwem przeciwko zachodzącym w ich świecie zmianom. W ten sam sposób tłumaczy się konserwatyzm wśród starszych pokoleń.
tłumaczy Marta Żerkowska-Balas - socjolożka i politolożka

Jak głosują młodzi? Duopol PIS-PO wciąż żywy

Idą tłumnie na wybory. Mają ważny powód

Pokolenie Z nie wierzy w uczciwe wybory, partie polityczne są dla nich odległym, nieosiągalnym bytem
Pokolenie Z nie wierzy w uczciwe wybory, partie polityczne są dla nich odległym, nieosiągalnym bytemAdam BieleckiEast News

Zetki o najbliższych wyborach: "Nie szukam idealnego kandydata", "Świadomie decyduję się na oddanie nieważnego głosu"

Uważam, że każdy głos ma znaczenie i może wpłynąć na wynik wyborów, szczególnie w przypadku tak małych różnic w sondażach wyborczych. Starałam się zapoznać z programem wyborczym każdej partii i niektórych kandydatów osobno, żeby wiedzieć, że decyzja którą podejmę będzie ze mną zgodna. Poświęcenie kilku godzin, żeby się czegoś dowiedzieć z rzetelnych źródeł sprawiło że mogę wybrać świadomie nie będąc podatną na manipulacje mediów czy partii opozycyjnych. Każdy głos jest wart tyle samo, dlatego każdy, w tym mój, ma równy i realny wpływ na sytuację polityczną. Wiele rzeczy chciałabym, aby zmieniło się w kraju po wyborach, ale patrząc realistycznie, chcę prawdziwej demokracji, braku samodzielnej większości jednej partii/koalicji
Głosuję już drugi raz (pierwszy przypadł na wybory prezydenckie) i kieruję się przede wszystkim zasadą tramwaju — nie szukam idealnego kandydata, tak jak nie czekam na tramwaj, który podwiezie mnie prosto pod drzwi domu, tylko wybieram ten, dzięki któremu dotrę możliwie najdalej. Tak samo widzę polską politykę - wydaje mi się, że oczekując na "perfekcyjne wybory", które nigdy nie nadchodzą, finalnie zostajemy z najgorszymi z możliwych. Tymczasem w obecnych wyborach pojawiło się całkiem sporo nazwisk (głównie dzięki Lewicy), na które nie będzie mi wstyd zagłosować. Nie wierzę w to, że zmieni się wszystko. Ale obecnie to, aby zmieniło się dosłownie cokolwiek, to już kwestia - często rzeczywistego - życia i śmierci
Dużym problemem podczas wyborów jest frekwencja. Nie raz słyszałam od znajomych "a po co ja mam tam iść", "jeden głos nic nie zmieni". No niestety ten "jeden" głos również ma znaczenie. Co bym chciała, żeby się zmieniło? Najlepiej to partia rządząca. Chciałabym, aby rząd przestał wyrzucać pieniądze w błoto i zadłużać Polskę. Aby skupił się na rozwoju tego państwa i inwestował w to, w co warto inwestować, czyli w młodych ludzi, którzy chcą więcej niż żyć na zasiłku i 500+.
Młodzi często dystansują się od polityki, tłumacząc ją jako przepychanki starszych pokoleń w których nie chcą uczestniczyć
Młodzi często dystansują się od polityki, tłumacząc ją jako przepychanki starszych pokoleń w których nie chcą uczestniczyćGetty Images
„Ewa gotuje”: PieczonkaPolsat