Celuj w cellulit

Cellulit wodny - jest najmniej widoczny i najłatwiej się z nim uporać. Widać go, gdy ściskasz dwoma palcami fałdkę skóry na udach i pojawiają się grudki podobne do skórki pomarańczy, skóra może być też lekko opuchnięta.

Cellulit cyrkulacyjny - jest połączeniem dwóch rodzajów cellulitu: wodnego i tłuszczowego. Wymaga systematycznej pielęgnacji, aktywności i zmiany diety. Poznasz go po tym, że na udach, pośladkach i biodrach są wyraźne grudki, wgłębienia i nierówności - widać je także, gdy swobodnie stoisz.

Zaawansowany cellulit tłuszczowy (zwany też lipidowym) - jest najbardziej oporny na zabiegi, ale trzeba z nim walczyć, łącząc intensywną pielęgnację, ruch, dietę i - w miarę możliwości - zabiegi gabinetowe. To stan, gdy na ciele masz wyraźnie widoczne pofałdowania (widać je też przez ubranie), gąbczastą skórę, która boli przy uciskaniu palcem. Od czego zacząć, by zredukować cellulit i wygładzić ciało? Zrób peeling, szczególnie koncentrując się na miejscach, które zostały "zaatakowane". Skóra oczyszczona z martwego naskórka będzie lepiej wchłaniać składniki zawarte w kosmetykach. Zabieg wykonuj raz w tygodniu.

Skutecznym sposobem na pobudzenie wewnątrzkomórkowej przemiany materii jest naprzemienny prysznic i masaż skóry sizalową rękawicą. Zabiegi te wykonuj każdego dnia. Kosmetyk dobierz do stopnia zaawansowania cellulitu i stosuj go rano i wieczorem po natrysku i osuszeniu ciała ręcznikiem. Składniki zawarte w kosmetyku, np. kofeina, L-karnityna, miłorząb japoński, algi wnikają w głąb skóry, wspomagają usuwanie toksyn i spalanie tłuszczu. Ciało staje się gładsze.

Pamiętaj, że dzięki niej skóra stanie się jędrna i zwarta. Jedz produkty lekkostrawne, które przyspieszają przemianę materii (ciemny ryż, chude sery, białe mięso, pełnoziarniste pieczywo, zupy-kremy). Sięgaj po owoce i warzywa bogate w wit. C (kiwi, natkę pietruszki, kalafior, paprykę), produkty zawierające potas (sałata, pomidory), krzem (kasze, banany), wielonienasycone kwasy tłuszczowe (oleje roślinne, orzechy, ryby, owoce morza) oraz bogate w wit. B (jajka, drożdże, kiełki).

Codziennie wypijaj dwa, do trzech litrów płynów.

Najwięcej powinna stanowić niegazowana woda mineralna o niskiej zawartości sodu, która wypłukuje z organizmu toksyny. Pierwszą szklankę wypijaj tuż po przebudzeniu.

Zielona herbata - przyspiesza przemianę materii, oczyszcza organizm.

Świeżo wyciskane (lub przecierane) soki warzywne są niskokaloryczne, dostarczają organizmowi wielu cennych witamin i minerałów.

Domowe, niesłodzone kompoty owocowe (dodaj soku z cytryny).

Kefir, maślanka, naturalne jogurty, koktajle owocowe.

W walce z cellulitem pomoże silna wola i kilka ważnych zasad dotyczących nawyków żywieniowych. Jedz pięć razy dziennie, o stałych porach i nie podjadaj między posiłkami. Nie stosuj diet ani głodówek. Zrezygnuj z alkoholu, kawy, mocnej herbaty, gazowanych napojów. Wyeliminuj z diety cukier (także ten zawarty w sokach) i tłuszcze zwierzęce. Białe pieczywo zastąp pełnoziarnistym. Ogranicz ilość soli, która zatrzymuje wodę w organizmie i sprzyja obrzękom.

Każda forma aktywności na świeżym powietrzu pozwala intensywnie dotlenić organizm. Kiedy oddychasz głębiej, do twego organizmu dociera więcej tlenu, a to powoduje, że tłuszcz szybciej się spala, a dzięki temu skóra staje się jędrniejsza i bardziej gładka.

Godzina rekreacyjnej jazdy na rowerze pozwala spalić ok. 300 kcal. Pracują pośladki, uda, a także łydki, brzuch oraz ramiona.

Skuteczne w walce z cellulitem są ćwiczenia w wodzie (aqua aerobic).

Nordic walking redukuje cellulit skuteczniej niż jogging czy spacer. Godzina marszu pozwala spalić ok. 400 kcal. Wzmacnia i rzeźbi mięśnie i poprawia krążenie w nogach.